15/02/2025

Siedem dni do meczu PolskaChorwacja w Gdyni. Selekcjoner Tomasz Stępień wie, że treningowa para nie pójdzie w gwizdek.

Polska podejmie Chorwację 22 lutego o godz. 16 w Gdyni na Narodowym Stadionie Rugby. Jeden z dwóch selekcjonerów Tomasz Stępień jest pełen optymizmu przed tym spotkaniem, a pozytywne odczucia czerpie z dobrej pracy wykonanej przez kadrowiczów na krótkim zgrupowaniu w Cetniewie.

W dniach 06-09 lutego br. reprezentacja Polski spotkała się na zgrupowaniu w Centralnym Ośrodku Sportu w Cetniewie. Trenerski duet selekcjonerów Kamil Bobryk – Tomasz Stępień jest bardzo zadowolony z tych kilku wspólnych dni i wykonanej pracy.

- Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni formą zaproszonych na krótkie zgrupowanie kadrowiczów. Poprzednio widzieliśmy się całą grupą na lotnisku w Warszawie, po powrocie ze zwycięskiego meczu z Czechami w Pradze, to było w listopadzie. Przed startem tego mini-obozu było dość nerwowo, nie zamierzam pudrować rzeczywistości, było trochę wyzwań organizacyjnych, które nie powinny mieć miejsca. Ostatecznie zrealizowaliśmy z Kamilem Bobrykiem wszystko co zaplanowaliśmy, widać że reprezentanci nie próżnowali w okresie świąteczno-noworocznym, na pewno nie wyglądali jak wozy z węglem. Warunki w COS w Cetniewie zawsze są doskonałe – tu zaskoczeń nie było – mówi nam Tomasz Stępień.

Forma zawodników u progu sezonu jest zawsze niewiadomą. Dla niektórych kadrowiczów mecz z Chorwacją w Gdyni będzie pierwszym w tym roku oficjalnym spotkaniem. Są oczywiście wyjątki.

- Byłem dwa tygodnie temu na sparingowym meczu Pogoni Siedlce z reprezentacją Niemiec, dodam że polska drużyna wyszła z niego zwycięsko. Podczas zgrupowania w Cetniewie sparowaliśmy z drużyną Orkana Sochaczew pod dowództwem trenera Maćka Brażuka. Trenerzy klubów Ekstraligi to nasi koledzy, cały czas jesteśmy w kontakcie, wspólnie działamy aby w polskim rugby było lepiej. Teraz klucz w tym, żeby pracę wykonaną w Cetniewie przełożyć na dobrą grę w meczu z Chorwacją, aby para nie poszła w gwizdek. Celem jest wygrywanie kolejnych spotkań. Chcemy być najlepsi w dywizji Trophy, jeśli tak się stanie czeka nas baraż z ostatnią drużyną Championship – obecnie jest nią Szwajcaria, zespół który jest bez wątpienia w naszym zasięgu – tłumaczy Stępień.

Spotkanie z Chorwacją będzie dwudziestym drugim, który reprezentacja Polski rozegra w Gdyni. Tym samym nadmorskie miasto obejmie pozycję samodzielnego lidera jeśli chodzi o liczbę meczów, w których było gospodarzem spotkań kadry.

- To już ósmy mecz kadry, który organizujemy w Gdyni przeciągu ostatnich trzech lat. Nabraliśmy doświadczenia, każdy w naszym zgranym zespole wie co robić. Nic nam nie przeszkodzi, aby wejść na tradycyjnie wysoki poziom organizacyjny, do którego przyzwyczailiśmy kibiców – zapewnia Daniel Bartkowiak z Life Style Catering RC Arka Gdynia.

Obaj selekcjonerzy reprezentacji Polski, Kamil Bobryk i Tomasz Stępień na każdym kroku podkreślają, że prowadzą drużynę narodową na równych prawach, że nie ma podziału na pierwszego i drugiego trenera. Jaki jest więc ich podział obowiązków?

- Wynika on z naszych życiorysów sportowych – wyjaśnia Stępień. – Ja całe życie zawodnicze spędziłem w ataku, z kolei Kamil Bobryk grał w młynie, dlatego nie będę mu się wtrącał w ten element gry. Inny podział wynika z naszej lokalizacji geograficznej, Kamil jest wciąż trenerem we Francji, z kolei ja stacjonuję w Polsce, co weekend jestem na dwóch meczach Ekstraligi. Poza tym cały proces treningowy omawiamy razem, tak samo razem podejmujemy newralgiczne decyzje personalne. Przykładamy się do naszej pracy na 200%, co weekend zawodnicy objęci reprezentacyjną selekcją wypełniają specjalne ankiety.

No właśnie – selekcja. Na początku tygodnia ogłoszono powołania na mecz Polski z Chorwacją. Jest wielki powrót Michała Krużyckiego, który zdaniem obserwatorów zgrupowania w Cetniewie odzyskał radość z gry na poziomie nastolatka. Popularny „Długi” jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem z powołanych rugbistów, na przeciwległym biegunie jest sześć nazwisk potencjalnych debiutantów. Dwa z nich są stosunkowo nowe dla kibiców polskiej reprezentacji - to Peet Vorster i Thomas Toevalu.

- Peet Vorster to zawodnik rodem z RPA, obecnie grający dla Juvenii Kraków. To zawodnik pierwszej linii młyna, gdzie mamy wciąż spory deficyt. Widzimy go jako filara. Z kolei Thomas Toevalu to zawodnik, którego matka jest Polką, a ojciec Tongijczykiem. Prywatnie to kolega naszego Vahy. Toevalu gra na trzecim poziomie ligi francuskiej, w przeszłości grał ligę wyżej. To rugbista, którego widzimy w składzie jako „ósemkę” – jego warunki fizyczne (110 kg i 190 cm) budzą respekt. Aby wybrać skład na mecz z Chorwacją będziemy mieli twardy orzech do zgryzienia, ale to będzie przyjemny ból głowy – wyjaśnia Tomasz Stępień.

Reprezentacja Polski wygrała dwa dotychczasowe mecze w Rugby Europe Trophy i jest faworytem meczu z Chorwacją. Bałkańska drużyna w czterech dotychczasowych spotkaniach odniosła jedną wygraną z Litwą, jedno spotkanie z Luksemburgiem zremisowała, a dwa mecze z wyżej notowanymi Czechami i Szwecją przegrała po wyrównanej walce.

- Selekcjoner Anthony Poša powołał do kadry 32 zawodników. Są tam praktycznie wszyscy podstawowi zawodnicy z czterech spotkań jesiennych, w tym podpory chorwackiej kadry od lat (Marko Grčić, kapitan Nik Jurišić) czy regularnie zdobywający ostatnio przyłożenia Ilija Biškić i Deon Mau'u, ale też i pięciu potencjalnych debiutantów. Brakuje chyba tylko brata Deona, Daniela Mau'u, za to po ponad rocznej przerwie wraca pochodzący z RPA skuteczny kopacz Jason Davor Newton. W sumie to zawodnicy z pięciu klubów chorwackich plus spora grupka z zagranicy (w tym z antypodów) – mówi nam Grzegorz Bednarczyk autor kultowego już bloga „W szponach rugby”.

Tomasz Stępień to nie tylko trener. Przed objęciem posady selekcjonera był cenionym arbitrem, jednak po rozpoczęciu pracy z reprezentacją Polski był zmuszony zawiesić sędziowanie meczów Ekstraligi rugby.

- Nawet nie sprawdzałem czy byłoby to zgodne z przepisami, gdybym sędziował nadal. Zdecydowałem się jednak nie ciągnąć tak wielu srok za ogon, poinformowałem o tym kolegium sędziowskie – przyjęli to ze zrozumieniem. Skupiam się teraz na pracy trenerskiej, z trybun lepiej widać, a doświadczenie sędziowskie przydaje się w pracy szkoleniowej. Mogę podczas treningu posędziować, a zawodnicy wiedzą że znam się na rzeczy – wyjaśnia Tomasz Stępień, która poza pracą z kadrą prowadzi drużynę „mikrusów” w Life Style Catering RC Arka Gdynia i ma już ponad 60 dzieci w drużynie.

Selekcjonerski duet cieszy się na mecz na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni. Rugby w Trójmieście jest bardzo popularne, a doping na meczach reprezentacji zawsze gorący. Wśród widzów będzie Oliwier Pilarowski, który prowadzi „Rugby Crossbar” popularny kanał na Youtube. Selekcjonerski duet docenił świetną pracę młodego pasjonata rugby i zaprosił go na mecz.

Polska zmierzy się z Chorwacją 22 lutego 2025 r. o godz. 16.00 na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni. Szczegóły zakupu i ceny biletów na stronie kupbilet.pl [kliknij].

Maciej Słomiński

Rugby TAG

Ostatnie wyniki

Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk
28 15
RzKS Juvenia Kraków
KS Budowlani WizjaMed Łódź
19 45
Awenta Pogoń Siedlce
Life Style Catering RC Arka Gdynia
82 5
Edach Budowlani Lublin
Budmex Rugby Białystok
10 54
Energa Ogniwo Sopot

Ekstraliga Rugby 2024/2025

1 Awenta Pogoń Siedlce 9 41
2 ORLEN Orkan Sochaczew 8 39
3 Energa Ogniwo Sopot 9 33
4 Life Style Catering RC Arka Gdynia 9 28
5 RzKS Juvenia Kraków 9 19
6 Edach Budowlani Lublin 9 13
7 KS Budowlani WizjaMed Łódź 9 11
8 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 9 9
9 Budmex Rugby Białystok 9 0
# Polskie Rugby # Polski Związek Rugby

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Aby dowiedizeć się więcej jak zmienić ustawienia dotyczące cookies w Twojej przeglądarce internetowej przejdź pod adres.