18/01/2025

Brett Robinson, nowy prezes najważniejszej organizacji rugby, nigdy nie był wielkim graczem, ale był uczciwym sportowcem, który dużo czasu poświęcał nauce. Był kapitanem drużyny z Oksfordu i ma zróżnicowane doświadczenie zawodowe.

Wygrał drugą turę wyborów prezydenckich niewielką różnicą 27:25, pokonując Abdellatifa Benazziego niczym Australijczycy z lat 90., którzy z zimną precyzją wykorzystywali każdą okazję.

Rozegrał 16 meczów w reprezentacji Australii w latach 1996-1998 pod wodzą Grega Smitha i Roda McQueena. Został także pierwszym kapitanem Brumbies, nowej profesjonalnej franczyzy z siedzibą w Canberze. To dało mu możliwość zagrania w finale Super Rugby, który o włos zwyciężył w 2000 roku przeciwko Crusaders ze Scottem Robertsonem i Andrew Mertensem w składzie. Zespół był następnie trenowany przez Eddiego Jonesa. Mówiono, że te Brumbie grały w rugby bardziej zabawnie niż same Wallabie, które były wówczas u szczytu swoich mocy.


Czy można było oczekiwać, że Robinson zostanie prezydentem? Niedawne plotki i przewidywania przemawiały na korzyść Benazziego, a niektórzy analitycy twierdzili, że zwycięstwo Francuza było prawie pewne, zwłaszcza że francuskie i południowoafrykańskie związki rugby utworzyły silne partnerstwo. W drugiej turze dziewięć głosów trzeciego kandydata, Włocha Andrei Rinaldo, przypadło także Benazziemu.


Jednak preferencje większości wyborców pozostały niejasne, w tym Irlandii, Szkocji, Walii i głosów z Azji. W przeciwieństwie do Abdellatifa Benazziego Robinson popiera ideę 20-minutowej czerwonej kartki, jednak główne różnice między nimi dotyczyły raczej kwestii politycznych (np. reprezentacji małych.

Robinson nie jest bystrą osobowością, nie pozostawił w pamięci takich triumfalnych obrazów jak jego przeciwnik. Ale za nim kryje się reputacja pracowitego i dokładnego przywódcy. W przeciwieństwie do innych australijskich przedstawicieli na World Rugby, nie był aż tak zaangażowany w konkretne interesy Wallabies czy innych australijskich drużyn, ale raczej skupił się na ogólnych kwestiach rozwojowych. To człowiek wychowany w tradycji australijskiego rugby, która wywodzi się z prestiżowych uczelni.

Urodził się 24 stycznia 1970 roku w Toowoomba w stanie Queensland w Australii. Jego wzrost wynosi 188 cm, waga 101 kg. Grał na pozycji rwacza i rozegrał 16 meczów w reprezentacji Australii w latach 1996-1998, zdobywając dwa przyłożenia. Niektórzy uważają, że gdyby nie łączył kariery rugbisty ze studiami medycznymi na uniwersytetach w Queensland i Oksfordzie, mógłby rozegrać więcej meczów dla Wallabies.

Stał się częścią tych, którzy byli pionierami profesjonalnego rugby, nie mając pewności, czy uda mu się utrzymać z tego sportu. Czas spędzony w Europie uniemożliwił mu udział w zwycięstwie drużyny Brumbies w Super Rugby w 2001 roku, ale Robinson był kapitanem drużyny Uniwersytetu Oksfordzkiego, która wygrała dwa mecze Varsity Cup w 2000 i 2001 roku.

Po przejściu na sportową emeryturę Robinson mógł zostać chirurgiem ortopedą ze specjalizacją kolana, ale zamiast tego zajął się administracją sportową. Przez 10 lat pracował w Australijskim Związku Rugby. Robinson był aktywny w rozwoju zespołów młodzieżowych i miał swój udział w tworzeniu Western Force w Perth. Brał także udział w organizacji Pucharu Świata w 2003 roku i był autorem pierwszych układów zbiorowych dla australijskiego rugby.

Później przeniósł się do firmy ubezpieczeniowej AIG, a następnie wrócił do Queensland, aby być bliżej swoich starzejących się rodziców. Został dyrektorem Retire Australia, którego celem jest poprawa warunków dla osób starszych, które w późniejszym życiu stają przed wyzwaniami.

W swojej kampanii prezydenckiej Robinson był przedstawiany jako kandydat opowiadający się za „stabilnością” i kontynuacją polityki poprzedniego kierownictwa, w przeciwieństwie do bardziej rewolucyjnego podejścia Benazziego, który opowiadał się za rozszerzeniem World Rugby i zaangażowaniem krajów z rynków wschodzących. Robinson otrzymał wsparcie z Anglii, Nowej Zelandii i Australii.

Przedstawiano go jako naturalnego następcę Billa Beaumonta, gwarantującego kontynuację tradycji. Jednak jego poglądy nie były reakcyjne. Wspierał rozwój rugby olimpijskiego i kobiecego, podkreślając potrzebę przyciągania dodatkowych dochodów i uczynienia gry bardziej zrozumiałą dla widzów.

Sam uważa, że powinno być mniej przestojów, większa dynamika i więcej czasu przy piłce. Stwierdził: Kibice są zmęczeni niekończącym się kopaniem. Chcemy, aby drużyny prezentowały bardziej ofensywną grę, a momenty zatrzymania gry zdarzały się rzadziej.

Dla niego ważne są dwa aspekty: uczynienie gry zabawną, aby przyciągnąć inwestorów, oraz rozwiązanie problemów finansowych, przed którymi stoi obecnie rugby. Jego misją jest ożywienie rugby, aby sport mógł ponownie się rozwijać.

Rugby TAG

Ostatnie wyniki

Edach Budowlani Lublin
45 21
Budmex Rugby Białystok
Life Style Catering RC Arka Gdynia
36 14
KS Budowlani WizjaMed Łódź
Awenta Pogoń Siedlce
37 10
Energa Ogniwo Sopot
RzKS Juvenia Kraków
13 33
ORLEN Orkan Sochaczew

Ekstraliga Rugby 2024/2025

1 Awenta Pogoń Siedlce 11 51
2 ORLEN Orkan Sochaczew 11 44
3 Energa Ogniwo Sopot 11 38
4 Life Style Catering RC Arka Gdynia 11 37
5 RzKS Juvenia Kraków 11 24
6 Edach Budowlani Lublin 12 23
7 KS Budowlani WizjaMed Łódź 11 15
8 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 11 9
9 Budmex Rugby Białystok 11 0
# Polskie Rugby # Polski Związek Rugby

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Aby dowiedizeć się więcej jak zmienić ustawienia dotyczące cookies w Twojej przeglądarce internetowej przejdź pod adres.