„Los Condores” jak nazywana jest reprezentacja Chile są dziesiątą debiutującą drużyną, która pojawi się na Pucharze Świata od czasu jego pierwszej edycji w 1987 roku. Z tej okazji World Rugby przygląda się wcześniejszym debiutom, ostatni z nich był 12 lat temu.
W pierwszym Pucharze Świata w 1987 roku wzięło udział 16 zespołów. Siedem z nich było członkami International Rugby Football Board (IRFB): Nowa Zelandia, Australia, Anglia, Szkocja, Irlandia, Walia i Francja. IRFB zaprosiła dziewięć kolejnych reprezentacji: Argentyny, Fidżi, Włoch, Kanady, Rumunii, Tonga, Japonii, Zimbabwe i Stanów Zjednoczonych. Nie zaproszono Południowej Afryki mimo, że była członkiem IRFB, a ZSRR odrzuciło zaproszenie protestując przeciw członkostwu RPA w IRFB.
Historia sugeruje, że zwycięstwo debiutanta jest mało prawdopodobne, ponieważ ostatnią drużyną, która zwyciężyła w swoim debiucie w Pucharze Świata, była Republika Południowej Afryki w 1995 kiedy to w spektakularny sposób ogłosiła swój powrót na arenę światową. Od tego czasu Namibia, Hiszpania, Urugwaj, Gruzja, Portugalia i Rosja nie mieli żadnych szans.
1991 - Samoa Zachodnie
Samoa Zachodnie było praktycznie niespotykane na światowej scenie rugby przed debiutanckim spotkaniem turniejowym z Walią. O mieszkańcach Pacyfiku zrobiło się głośno w całym świecie rugby po tym jak wygrali swój dziewiczy mecz turniejowy 16:13 w Cardiff. Dzięki Bogu, że nie graliśmy z całym Samoa! - zażartowało wówczas wielu walijskich fanów. Samoa zostało pokonane 9:3, ale z pewnością nie poczuło się zhańbione w drugim meczu z Australią, zanim zapewniło sobie miejsce w ćwierćfinale po zwycięstwie 35:12 z Argentyną. Znakomity występ Gavina Hastingsa, który skutecznie kopał na bramkę sprawił, że Szkocja nie podzieliła Walii, wygrywając w ćwierćfinale 28:6.
1995 - Republika Południowej Afryki i Wybrzeże Kości Słoniowej
Powrót Republiki Południowej Afryki był znaczącym impulsem, Springboks od dawna byli uważani za nieoficjalną najlepszą drużynę świata, która wróciła na międzynarodową arenę zaledwie trzy lata wcześniej. Pod wodzą trenera Kitcha Christie i jego kapitana Francoisa Pienaara, drużyna Springboks rosła wraz z postępem turnieju, czego kulminacją było ich niesamowite zwycięstwo 15:12 w dogrywce w finale z potężnym All Blacks.
Wybrzeże Kości Słoniowej zostało drugim reprezentantem Afryki po zwycięstwach w kwalifikacjach z Tunezją, Marokiem, Namibią i Zimbabwe, które reprezentowały kontynent w dwóch pierwszych edycjach. Szkocja brutalnie przebudziła ich w obliczu stojącego przed nimi zadania, wygrywając 89:0 w pierwszym meczu, zanim Francja pokonała ich 54:18. Jednak w ostatnim meczu z Tongą Iworyjczycy stawiali znacznie większy opór, przegrywając 11:29.
1999 - Namibia, Hiszpania i Urugwaj
Puchar Świata w 1991 był ostatnim, w którym wzięło udział wielu debiutantów, po tym jak liczba uczestniczących drużyn wzrosła z 16 do 20.
Urugwaj i Hiszpania zostały wylosowane w grupie A, zadebiutowały przeciwko sobie w Galashiels w Szkocji. Los Teros wygrali 27:15. Zgodnie z przewidywaniami następnie obie drużyny zostały pokonane przez innych bohaterów Grupy A RPA i Szkocję.
Namibia rozpoczęła od porażki z Fidżi 18:67 i oczekiwano podobnego wyniku w meczu z Francją. Ale, co niewiarygodne, po 25 minutach był remis 10:10. Ku uldze kibiców w Bordeaux, Francja w końcu wzięła się w garść i zwyciężyła 47:13. Kampania Namibii zakończyła się porażką z Kanadą 11:72.
2003: Gruzja
Gruzja pierwsza zdobyła punkty w meczu z Anglią, w 9 minucie karnego kopnął Malkhaz Urjukashvili, nie trwało to długo i mecz zakończył się porażką 6:84, następnie Lelos przegrali 9:46 z Samoa. Zaliczyli za to dobry występ przeciwko Południowej Afryce, przegrali wprawdzie 19:46, ale w pełni zasłużyli na owację na stojąco, jaką otrzymali od publiczności na stadionie Aussie po ostatnim gwizdku. Pierwszy Puchar Świata dla Gruzji zakończył się porażką z Urugwajem 12:24.
2007: Portugalia
Pomimo wyniku porażki 10:56 Portugalia zagrała ze Szkocją jak równy z równym, jej wysiłek w pierwszej godzinie był tak imponujący, że jej kapitan Vasco Una, został wybrany zawodnikiem meczu. Największe wiwaty dnia w Saint-Étienne nastąpiły w 28 minucie, kiedy portugalski skrzydłowy Pedro Carvalho zdobył pierwsze w historii swojego kraju przyłożenia w Pucharze Świata. Po porażkach 13:108 z All Blacks i 5:31 z Włochami 31:5, Portugalia zmierzyła się z Rumunią w meczu, który bez wątpienia mogła wygrać. Z przewagą 7:0 do przerwy Os Lobos były na dobrej drodze do zwycięstwa, ale Rumunia podniosła się po niechlujnym początku i zdominowała drugą połowę wygrywając ostatecznie 14:10.
2011: Rosja
Jako jedyna drużyna poza pierwszą dwudziestką na świecie brała udział w RWC 2011. Chociaż Bears nie odnieśli ani jednego zwycięstwa, podczas pobytu w Nowej Zelandii zaprezentowali cztery pełne zaangażowania występy i zaliczyli kilka niezapomnianych pzyłożeń. Na stadionie Yarrow w New Plymouth Niedźwiedzie miały największą szansę na wygranie meczu przeciwko Stanom Zjednoczonym, ale nie udało im się utrzymać wyniku i przegrały 6:13. Potem nastąpiła porażka z Włochami 17:53, ale przynajmniej Rosji udało się zdobyć trzy przyłożenia, pierwsze w 32 minucie zaliczył Alexander Yanyushkin. Dobra gra w drugiej połowie nadal była cechą charakterystyczną Rosji, która przegrała z 12:62 z Irlandią i 22:68 z Australią, zdobywając pięć przyłożeń w obu meczach.
W dwóch kolejnych edycjach Pucharu Świata w latach 2015 i 2019 nie pojawiła się żadna nowa drużyna, dlatego Chile będzie pierwszym debiutantem od czasów Rosji. Kondory zmierzą się z Anglią, Japonią, Argentyną i Samoa w grupie D. Spotkanie Chile z Argentyną w Nantes 30 września będzie pierwszym w historii Pucharu Świata, w którym zmierzą się kraje Ameryki Południowej. Natomiast Chile nigdy wcześniej nie grało z Anglią, Japonią czy Samoa.
Źródło: World Rugby