Paul Rebeyotte, 18-letni zawodnik US Dax Rugby wygrał tegoroczny „Drop in Dax”, tylko jemu udało się przekopać rzekę Adour i trafić do bramki.
Konkurs „Drop in Dax” już po raz dwunasty zorganizowało stowarzyszenie "Lous Charnegous Dax", był żelazną pozycją festynu „Feria de Dax 2023”, który odbył się tym francuskim mieście w dniach 10-15 sierpnia br. Konkurs odbywał się 13 sierpnia br. o godzinie 15.15 (godzina przypominała ile osób gra w najbardziej popularne we Francji Rugby XV) nad rzeką Adour, a jego zasady były banalnie proste, na jednym brzegu rzeki stali uczestnicy konkursu i sędzia główny, na drugim była bramka i dwóch sędziów po jednym na każdy słupek. Odległość dzieląca uczestnika od bramki to ponad 50 metrów, odległość nie taka znowu duża, ale wiatr nad rzeką był nieprzewidywalny. W zawodach uczestniczyło 15 zawodników z 13 klubów, kopano piłkę ustawioną na podstawce, a przebieg śledziło setki fanów po obu stronach rzeki, wszyscy tradycyjnie ubrani w białe koszulki z czerwonymi chustami na szyjach.
Tylko jednemu z piętnastu uczestników udało się trafić do bramki, był nim 18-letni zawodnik US Dax Rugby - Paul Rebeyotte. Był to jeden z graczy, których drużyna z Dax pozyskała w oknie transferowym na sezon 2023/2024, poprzednio grał na pozycji obrońcy w Mont-de-Marsan.
Nie był to jedyny akcent rugby w trwającym kilka dni festynie, 10 sierpnia br. rozpoczął go mecz towarzyski, na stadionie Maurice'a Boyau, pomiędzy dwoma drużynami ligi TOP14, Stade Rochelais pokonało Union Bordeaux Bègles 26:15. Zawodnicy obu drużyn zachęcali kibiców do uczestnictwa w 10-kilometrowym biegu, który miał się odbyć następnego dnia. Tak dla przypomnienia, oba zespoły to półfinaliści tegorocznych mistrzostw Francji, w czerwcu La Rochelle wygrało 24:13 awansując do finału, w którym uległo Tuluzie 26:29.
Źródło i zdjęcie: TVPI (lokalny kanał telewizyjny Kraju Basków)