W Edynburgu 26 listopada br. zmarł Doddie Weir, reprezentant Szkocji, zawodnik Melrose RFC, Nescastle Falcons i Border Rivers, miał 52 lata.
Doddie Weir, a właściwie George Wilson Weir urodził się 04 lipca 1970 w Edynburgu. Uczył się w Fountainhall i Daniel Stewart's and Melville College w Edynburgu, a następnie studiował w Scottish Agricultural College. W rugby zaczął grać w Stewart's Melville RFC w Edynburgu, a następnie Melrose RFC. W latach 1995-2002 grał w angielskiej Premiership w Newcastle Falcons, a w latach 2002-2005 w Border Reivers, profesjonalnym klubie szkockim. W latach 1990-2000 rozegrał 61 spotkań w reprezentacji Szkocji, zagrał też 6 spotkań w zespole Barbarians.
W 2017 roku Weir ogłosił, że zdiagnozowano u niego chorobę neuronu ruchowego (MND), założył fundację „My Name'5 Doddie” w celu zbierania funduszy na badania nad lekiem na MND i udzielania stypendiów osobom żyjącym z tą chorobą, do 2022 roku zebrała ona 8 milionów funtów. Od 2018 roku mecze pomiędzy Szkocją i Walią rozgrywane są o Puchar Doddie Weira. Po jego smierć Craig Chalmers, były reprezentant i trener Szkocji, zaproponował by że trybuna na stadionie Murrayfield została nazwana "Doddie Weir Stand" jako trwały hołd dla urodzonej w Edynburgu legendy rugby. Weir do końca był z rugby, jeszcze 13 listopada br. był na wózku, na murawie Murrayfield dostarczając piłkę na mecz Szkocji z Nową Zelandią (na zdjęciu).
Zdjęcia: stuff.co.nz
