10/07/2022

Leon Radzikowski, przedwojenny zawodnik, powojenny prezes Polskiego Związku Rugby, działacz FIRA, PZR, sędzia międzynarodowy, autor publikacji „50 lat rugby w Polsce” oraz wielu opracowań i artykułów prasowych. W 2014 roku uhonorowany pośmiertnie „Husarzem Honorowym”.
 
Urodził się 20 września 1906 w angielskim Welbeck, dorastał w Nakle, a po zdaniu matury w Bydgoszczy wyjechał na studia do Warszawy. Był lekkoatletą i szachistą więc po przyjeździe do Stolicy zgłosił się na treningi do AZS, jego trener Francois August Malin dostrzegł w Radzikowskim rugbistę i zaprosił na treningi drużyny złożonej zresztą w większości z lekkoatletów. Przyszły Prezes grał na pozycji skrzydłowego ataku w AZS Warszawa w latach 1928-1930, skończył Wyższą Szkołę Handlową, potem odszedł Malin, a drużyna się rozpadła. Oficer Wojska Polskiego, uczestnik Wojny Obronnej 1939, w latach 1940-1945 w internowany w obozie jenieckim w Murnau. W latach 1945-1950 był wicekonsulem w Antwerpii (znał niemiecki, francuski i angielski), odwołany z rozkazu władz stalinowskich.
 
Do rugby wrócił po 25 latach. W 1955 roku dziennikarze "Sportowca" i "Dokoła Świata" doprowadzili do reaktywacji rugby w Polsce i wpisania gry do oficjalnie uprawianych sportów w kraju. Sami nie znali się na rugby więc ludzie, którzy grali byli bardzo potrzebni, tak zaczęła się imponująca, trwająca dwadzieścia lat kariera działacza i sędziego. Zaczynał jako współpracownik Komisji Organizacyjnej Sekcji Rugby GKKF (1956), następnie Członek Komisji Sportowo-Technicznej, Komisji Organizacyjno-Propagandowej Sekcji Rugby GKKF (1956-1957), a w latach 1957-1958 członek Zarządu Polskiego Związku Rugby. W hierarchii wyglądało to następująco, w latach 1967-1968 był prezesem Polskiego Związku Rugby, w latach 1958-1961, 1961-1963, 1964-1965, 1966-1967 i 1970-1973 był wiceprezesem, a w latach 1963-1964, 1967 pełnił obowiązki prezesa ratując Związek w sytuacji gdy prezesi rezygnowali. W roku 1963 był też Sekretarzem Generalnym, sędzią (1957-1961, 1964-1967), członkiem Kolegium Sędziów (1957-1959), w roku 1958 został Sędzią Międzynarodowym. W 1956 roku uczestniczył w pierwszym kursie instruktorskim prowadzonym przez Alfonsa Zedę uzyskując stopień instruktora klubu, a 1959 został zweryfikowany jako instruktor PZR. Działał też na arenie międzynarodowym, w latach 1959-1967, 1969-1974 był członkiem Komisji Technicznej FIRA (w latach 1963-1967, 1969-1970 był wiceprzewodniczącym), a w latach 1967-1969 członkiem Komitetu Wykonawczego FIRA. Był delegatem na dziewięć Kongresów FIRA. W 1971 roku został uhonorowany tytułem Sędziego Honorowego, a w roku 1973 tytułem Prezesa Honorowego Polskiego Związku Rugby. Jest autorem publikacji: „50 lat rugby w Polsce”, „Historia gry w rugby” oraz wielu opracowań i artykułów prasowych. Leon Radzikowski zmarł 16 kwietnia 1995 w Warszawie, po śmierci w 2014 roku został uhonorowany tytułem „Husarza Honorowego” (na zdjęciu nr 3 Eugeniusz, syn Leona Radzikowskiego odbiera nagrodę "Husarza Honorowego" z rąk Henryka Kuczko).
 
Piękny życiorys, ale to nie wszystko. - Zaczęliśmy działać, robić propagandę, jeździliśmy po całej Polsce z odczytami i pogadankami, i wtedy zaczęły powstawać pierwsze drużyny. W międzyczasie znaleźliśmy odpowiednią ilość młodych ludzi którzy chcieli by zostać trenerami, w tym celu został sprowadzony trener rugby Czechosłowacji Alfons Zeda. Prawie wszystkie kluby zainteresowały się grą w rugby, powstało 26 zespołów. Chcieliśmy również żeby powstał klub wojskowy, jednak wojsko nie bardzo się na to godziło - mówi Radzikowski Krzysztofowi Lewandowskiemu o roku 1956. Radzikowski sprawdził się też w latach kryzysu polskiego rugby kiedy Główny Komitet Kultury Fizycznej podzielił uchwałą sporty na „lepsze i gorsze” chcąc całkowicie zlikwidować rugby w Polsce. Wtedy Radzikowski zwrócił się do klubów i działaczy z apelem o pisanie pism i telegramów do przewodniczącego GKKF że protestujemy, że chcemy dalej uprawiać rugby, że to jest stara tradycja, że to trzeba utrzymać. Kiedy przewodniczący GKKF dostał kilkadziesiąt depesz i pism, zobaczył, że tyle osób o rugby walczy, zmienił decyzję i wznowił finansowanie Polskiego Związku Rugby. Radzikowski odniósł też inny sukces, spowodował, że RFU - Angielska Federacja Rugby wydała znaczek z okazji stulecia powstania. A jako to się stało? - Szczytem mojej kariery był wyjazd na uroczystość 100-lecia Angielskiego Związku Rugby, będąc tam na miejscu rozmawialiśmy z przedstawicielami innych federacji, jak przedstawia się rozwój dyscypliny w ich krajach. A w rozmowie z przedstawicielem Angielskiego Związku Rugby zaproponowałem żeby dla upamiętnienia 100-lecia wydać znaczek o tematyce rugby. Powiedzieli że to jest dobry pomysł i niedługo potem ukazał się znaczek.
 
W połowie lat siedemdziesiątych Radzikowski był już emerytem i wycofał się z działalności w Polskim Związku Rugby. - Pożegnałem się bo już byłem na emeryturze i zostawiłem wolne pole do działania młodszym - powiedział.

Nie należy jednak zapominać, że największą pasją Leona Radzikowskiego były szachy, poświęcił nim większość życia. Nauczył się grać jako dziecko, a już w wieku 12 lat zorganizował w szkole pierwszy turniej. W latach 1935-1939 był kierownikiem Sekcji Szachów Fundacji Domów Akademickich w Warszawie, kilkakrotnie organizował Akademickie Mistrzostwa Polski. W czasie wojny w Murnau był sekretarzem Oddziału Polskiego Związku Szachowego w niewoli. W Antwerpii był członkiem tamtejszego klubu szachowego, odwołany do kraju wszedł do Zarządu Polskiego Związku Szachowego, w latach 1953-1954 był przewodniczącym Kolegium Sędziów. W roku 1953 uzyskał tytuł sędziego FIDE i przez kolejne 40 lat sędziował wiele zawodów najwyższej rangi. Od 1953 był trenerem szachowym m.in. juniorów Polonii Warszawa oraz Honorowym Członkiem tego klubu. PZS pisze o Radzikowskim: Był groźnym przeciwnikiem, znanym z wielkiej zadziorności i nieustępliwości, fenomenem szachowej długowieczności, człowiekiem o wysokiej kulturze osobistej i nieprzeciętnej inteligencji.

Rugby TAG

Ostatnie wyniki

Edach Budowlani Lublin
45 21
Budmex Rugby Białystok
Life Style Catering RC Arka Gdynia
36 14
KS Budowlani WizjaMed Łódź
Awenta Pogoń Siedlce
37 10
Energa Ogniwo Sopot
RzKS Juvenia Kraków
13 33
ORLEN Orkan Sochaczew

Ekstraliga Rugby 2024/2025

1 Awenta Pogoń Siedlce 11 51
2 ORLEN Orkan Sochaczew 11 44
3 Energa Ogniwo Sopot 11 38
4 Life Style Catering RC Arka Gdynia 11 37
5 RzKS Juvenia Kraków 11 24
6 Edach Budowlani Lublin 12 23
7 KS Budowlani WizjaMed Łódź 11 15
8 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 11 9
9 Budmex Rugby Białystok 11 0
# Polskie Rugby # Polski Związek Rugby

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Aby dowiedizeć się więcej jak zmienić ustawienia dotyczące cookies w Twojej przeglądarce internetowej przejdź pod adres.