05/10/2019


W najważniejszym meczu Anglicy pokonali 39:10 grającą w osłabieniu Argentynę, w innych Australia wygrała 45:10 z Urugwajem, a Japonia wymęczyła wygraną z Samoa 38:19.

Konto punktowe w 5 minucie otworzyła Australia, Dane Haylett-Petty przyłożył, a na 7:0 podwyższył Christian Lealiifano. Urugwaj wkrótce odpowiedział karnym, którego egzekutorem był Felipe Berchesi i do 23 minucie utrzymywał się wynik 7:3. Australijczycy podkręcili tempo i do końca pierwszej połowy zdobyli dwa przyłożenia, a po przerwie kolejne cztery windując wynik na 45:3. Dwie minuty przed końcem honorowe przyłożenie dla Los Teros zdobył Manuel Diana, a wynik meczu na 45:10 z podwyższenia ustalił Berchesi. Australijczycy w pierwszej połowie przez 20 minut grali bez jednego zawodnika, żółte kartki kolejno zobaczyli Adam Coleman i Lukhan Salakaia-Loto.

To, że do prowadzenia spotkania Anglii z Argentyną został wyznaczony Nigel Owens świadczyło o powadze tej rozgrywki, Walijczyk to bowiem jeden z najlepszych arbitrów świata. Prowadzenie dla Argentyny po rzycie karnym w 6 minucie uzyskał Benjamin Urdapilleta, dwie minuty później Jonny May przyłożył przejmując prowadzenie 5:3. Nie wiadomo jak by się dalej nie potoczyły losy spotkania gdyby w 17 minucie Tomas Lavanini nie został wyrzucony z boiska z czerwoną kartkę za atak na głowę kapitana Czerwonej Róży Owena Farrella. Grając bez jednego zawodnika Pumy utrzymywały korzystny rezultat jeszcze do 35 minuty, dłużej nie dali rady, jeszcze przed przerwą przyłożenia zdobyli Elliot Daly i Ben Youngs ustalając wynik pierwszej połowy na 15:3 (podwyższenia nie weszły). W drugiej połowie Anglicy zdobyli jeszcze cztery przyłożenia, Pumy mimo osłabienia jedno, które podpisał Matías Moroni, a po podwyższeniu Urdapilleta w 71 minucie było jeszcze 25:10.

Początek meczu Japonii z Samoa to pojedynek kopaczy, Yu Tamura po dwóch karnych „prowadził” 6:0, ale Henry Taefu w 15 minucie wyrównał na 6:6. Tamura trafił jeszcze karnego na 9:3 kiedy żółtą kartkę za spóźnioną szarżę zobaczył TJ Ioane, kiedy zawodnik Samoa pauzował Timothy Lafaele zdobył przyłożenie dla Japonii, a Tamura podwyższył na 16:6. Taefu jeszcze przed przerwą i zaraz po wznowieniu kopnął dwa kolejne karne na 16:12 i zrobiło się ciekawie. Emocje nie opadały aż do 75 minuty gdy po przyłożeniu i podwyższeniu Taefu było „kontaktowe” 26:19. Kiedy jednak Kenki Fukuoka zdobył trzecie przyłożenie dla Japonii szanse na wygraną przy wyniku 31:19 znacznie spadły. W doliczonym czasie Kotaro Matsushima zdobył czwarte, bonusowa przyłożenie dla drużyny Kwiatu Kwitnącej Wiśni i mecz zakończył się wynikiem 38:19.

05.10.2019, Oita Stadium, Oita
Australia v Urugwaj 45:10 (19:3)

05.10.2019, Tokyo Stadium, Tokyo
Anglia v Argentyna 39:10 (15:3)

05.10.2019, City of Toyota Stadium, Toyota City
Japonia v Samoa 38:19 (16:9)

Rugby TAG

Ostatnie wyniki

Edach Budowlani Lublin
45 21
Budmex Rugby Białystok
Life Style Catering RC Arka Gdynia
36 14
KS Budowlani WizjaMed Łódź
Awenta Pogoń Siedlce
37 10
Energa Ogniwo Sopot
RzKS Juvenia Kraków
13 33
ORLEN Orkan Sochaczew

Ekstraliga Rugby 2024/2025

1 Awenta Pogoń Siedlce 12 56
2 ORLEN Orkan Sochaczew 11 44
3 Energa Ogniwo Sopot 11 38
4 Life Style Catering RC Arka Gdynia 11 37
5 RzKS Juvenia Kraków 12 28
6 Edach Budowlani Lublin 12 23
7 KS Budowlani WizjaMed Łódź 12 15
8 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 11 9
9 Budmex Rugby Białystok 12 0
# Polskie Rugby # Polski Związek Rugby

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Aby dowiedizeć się więcej jak zmienić ustawienia dotyczące cookies w Twojej przeglądarce internetowej przejdź pod adres.