W piątym, ostatnim meczu sezonu 2017-18 Rugby Europe Trophy reprezentacja Polski po znakomitej grze, w doliczonym czasie, uległa w Łodzi Portugalii 25:27, biało-czerwoni zdobyli jedynie defensywny punkt bonusowy, ale utrzymali się w grupie na kolejny sezon.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia naszej reprezentacji, w 5 minucie po młynie dyktowanym i kontynuacji trzecią linią przyłożenie zdobył Marek Płonka, a na 7:0 podwyższył Dawid Banaszek. Mimo, że byliśmy stroną dominującą nie ustrzegliśmy się błędów, jeden z nich w 17 minucie Portugalczycy zamienili na punkty z karnego, którego celnie kopnął Louis Rodrigues. Kolejnego karnego goście kopnęli w aut, a po wrzucie związali maula i Salvador Santos zdobył dla nich przyłożenie, które na 7:10 podwyższył Rodrigues. W 26 minucie karnego na 10:10 celnie kopnął Banaszek, a w trzy minuty później po jego drugim karnym objęliśmy prowadzenie 13:10. Utrzymaliśmy je do zakończenia pierwszej odsłony mając jeszcze sznsę na przyłożenie “do szatni”.
Po zmianie stron pierwsza akcja zakończyła się przyłożeniem Przemysława Rajewskiego po akcji Marka Płonki, wyniku 18:10 nie udało się niestety podwyższyć Banaszkowi. W 46 minucie Rajewski po indywiualnej akcji wykorzystał lukę w obronie Portugalczyków zdobywając przyłożenie, a Banaszek podwyższył na 25:10. Przewaga punktowa chyba nieco uśpiła naszych zawodników, w 51 minucie łącznik młyna Manuel Queiros zamarkował podanie i unikając szarży zdobył przyłożenie na 25:15. Nadeszła jednak 58 minuta, walijski sędzia Daniel Jones pokazał czerwony kartonik Aleksandrowi Nowickiemu i dalej musieliśmy sobie radzić w czternastu. Mimo przewagi liczebnej byliśmy stroną atakującą, ale tylko do przechwytu Tomasa Appletona zakończonego przyłożeniem, które Nuno Guedes podwyższył na 25:22. Naprawdę niewiele zabrakło nam do zwycięstwa w tym spotkaniu, w doliczonym czasie Portugalczycy szybko pozegrali karnego, rzucili szereko do ataku, a Rodrigo Freudenthal zdobył przyłożenie na 25:27.
Pomimo porażki reprezentacja Polski utrzymała się w grupie Rugby Europe Trophy na kolejny sezon, grupę opuści Mołdawia bez względu na wynik jej ostatniego meczu z Czechami. Kto zajmie jej miejsce dowiemy się dopiero w połowie maja po zakończeniu rozgrywek Rugby Europe Conference 1. Natomiast Portugalię czeka baraż z Niemcami o prawo gry w Rugby Europe Championship oraz baraż z Hiszapanami o prawo gry w Pucharze Świata, a za zwycięstwo we wszystkich meczach zainkasowała dodatkowy punkt bonusowy.
Rugby Europe Trophy: Łódź, 24.03.2018
Polska v Portugalia 25:27 (13:10)
Punkty Polska: Przemysław Rajewski 10 (2P), Dawid Banaszek 10 (2pd, 2K), Marek Płonka Jr. 5 (P).
Punkty Portugalia: Tomas Appleton 5 (P), Salvador Santos 5 (P), Manuel Queiros 5 (P), Louis Rodrigues 5 (pd, K), Nuno Guedes 2 (pd).
Skład Polski: Marcin Wilczuk (48 Adrian Ignaczak), Grzegorz Buczek (41 Adrian Chróściel), Sebastian Kostałkowski (41 Craig Bachurzewski), Adam Piotrowski, Piotr Wiśniewski, Aleksander Nowicki, Marek Płonka Jr., Piotr Zeszutek- kapitan - Mateusz Plichta - Dawid Banaszek - Tomasz Rokicki (53 Jakub Kamiński), Kewin Bracik, Valentine Beccuau, Alexandre Beccuau - Przemysław Rajewski (74 Jędrzej Nowicki).
Rezerwa: Wojciech Król, Robizon Kelberashvili, Łukasz Szablewski- debiutant.
Czerwona kartka: Aleksander Nowicki.
Sędziowie: Daniel Jones - główny; Aled Evans, Jason Bessant - liniowi (wszyscy Walia), Łukasz Jasiński, Dominik Jastrzębski - techniczni. Komisarz: Pavel Berzin (Rosja).
Sztab szkoleniowy reprezentacji: Duaine Linsday (trener), Karol Czyż (trener asystent), Stanisław Więciorek (trener młyna), Tomasz Grodecki (trener przygotowania motorycznego), Brian Fitzpatrick (analiza video), Grzegorz Witczak (kierownik), Bartosz Chudzik (lekarz), Grzegorz Lemiesz (fizjoterapeuta), Piotr Arasimowicz (fizjoterapeuta), Karol Grablowski (fizjoterapeuta).
W trakcie trwania spotkania stowarzyszenie „Rugby Barbarians Polska“ ogłosiło wyniki głosowania na „Husarzy Polskiego Rugby 2017“.
