Top 14 - Francja
Mimo okienka międzynarodowego drużyny Top 14 wróciły do gry – rozegrano tu dziesiątą kolejkę spotkań, a głównym punktem jej programu były derby Paryża.
- RC Vannes – Union Bordeaux-Bègles 29:37. Zanim jednak do nich doszło obejrzeliśmy sześć innych meczów, w tym starcie beniaminka z wicemistrzem ligi. Na boisku pojawił się w barwach Bordeaux Mathieu Jalibert, który w niesławie odszedł z kadry rozczarowany proponowaną mu rolą rezerwowego w meczu z All Blacks – los go pokarał, bo po zaledwie 10 minutach gry zszedł z boiska z kontuzją. A tymczasem Vannes punktowało raz za razem i po półgodzinie gry prowadziło 29:0. Wydawało się, że jesteśmy o krok od sensacji, ale droga z nieba do piekła jest niezwykle krótka – ekipa z Bordeaux na sam koniec pierwszej połowy zmniejszyła stratę przyłożeniem, a w ciągu 25 minut gry po przerwie dorzuciła kolejne cztery (z czego ostatnie podczas 10 minut gry w podwójnej przewadze) i wyszła na prowadzenie. W ostatnim kwadransie wykorzystała jeszcze dwa karne i dopełniła niesamowitego powrotu, na dodatek odbierając Bretończykom bonus defensywny.
- Stade Français – Racing 92 40:24. A paryskie derby miały nieoczekiwanie jednostronny przebieg – i to na korzyść drużyny, która przystępowała do nich jako przedostatnia ekipa ligowej tabeli. Stade Français wyszło na prowadzenie już w siódmej minucie meczu i choć na kolejne przyłożenie czekało pół godziny, potem posypały się jedno za drugim. W ciągu paru minut na końcu pierwszej połowy zaliczyli aż trzy, a po godzinie gry prowadzili 40:3. Zanosiło się na prawdziwy pogrom, ale w końcówce gracze Racingu wreszcie zaczęli odpowiadać – w ostatnim kwadransie zdobyli trzy przyłożenia (ostatnie w okresie gry w przewadze po czerwonej kartce jednego z gospodarzy) i niewiele brakło, aby przynajmniej odebrali ofensywny bonus swoim rywalom.
- Poza tym:
-RC Toulonnais – Aviron Bayonnais 39:19 (wysoki wynik, ale przez blisko godzinę wyrównane starcie – po stracie 14 punktów po dwóch przyłożeniach Gaëla Dréana na początku, Baskowie zmniejszyli straty, w pewnym momencie nawet do jednego oczka; tulończycy rozstrzygnęli mecz w ostatnich 25 minutach, gdy m.in. hat-tricka dopełnił Dréan; dla Bajonny wszystkie punkty zdobył Joris Segonds);
-Castres Olympique – Stade Rochelais 28:24 (znakomita pierwsza połowa gospodarzy, którzy prowadzili po niej 28:6; drugą odsłonę roszelczycy zaczęli od zmniejszenia strat, ale na ostatnie pół godziny zostali na boisku w czternastkę – paradoksalnie, tylko oni w tym okresie punktowali i niewiele im brakło do odrobienia całości strat);
-Lyon OU – ASM Clermont 22:30 (obie ekipy wymieniły się trzema przyłożeniami, o wygranej gości zadecydowały dwa karne w końcówce, które pozwoliły im zachować przewagę mimo pogoni gospodarzy);
-Montpellier Hérault – Section Paloise 30:3 (po pierwszej połowie prowadzenie gospodarzy dzięki 16 punktom Léo Coly’ego; w końcówce drugiej dorzucili dwa przyłożenia – to z doliczonego czasu gry dało im bonus ofensywny);
-Stade Toulousain – USA Perpignan 41:9 (powrót do gry po kontuzji Romaina Ntamacka i debiut w Top 14 reprezentanta Belgii Matiasa Remue – ich ekipa pewnie zwyciężyła, po 10 minutach prowadziła 12:3, a gdy Katalończycy zostali na ostatnie 55 minut w czternastkę, dorzuciła kolejne cztery przyłożenia).
- Na czołowych miejscach w tabeli bez zmian (choć trzecie La Rochelle straciło dystans do Tuluzy i Bordeaux), więcej ruchu na dole – od strefy spadkowej odskoczyły Montpellier i Stade Français, a na przedostatnie miejsce spadło Pau.
Major League Rugby - USA
- Harmonogram na kolejny sezon ogłosiło MLR. Amerykanie chcą tym razem zmieścić się z rozgrywkami ligowymi przed letnim oknem testowym, co spowodowało, że zmniejszyli liczbę gier w sezonie zasadniczym z 18 do 17 oraz skrócili przerwy między meczami (w niektórych przypadkach nawet do 3 dni, co budzi sprzeciw zawodników). W składzie ligi, po wycofaniu się Dallas Jackals, będzie 11 drużyn. Aż 8 z nich awansuje do play-off (na zachodzie tylko jedna odpadnie po fazie zasadniczej, na wschodzie dwie). Start w połowie lutego.
Grzegorz Bednarczyk
Więcej informacji o rugby w kraju i na świecie przeczytasz na moim blogu „W szponach rugby” [kliknij].