Podczas gdy gracze rugby z Południowej Afryki i Nowej Zelandii walczą w ramach Rugby Championship, działacze obu federacji pracują nad nowym formatem tournée pomiędzy All Blacks i Springboks. Plan jest taki, że oba zespoły będą rozgrywać mecze testowe co cztery lata (co dwa lata u siebie i na wyjeździe), każda trasa będzie trwała około ośmiu tygodni.
Start kampanii zaplanowano na rok 2026. Nowa Zelandia uda się wtedy do Republiki Południowej Afryki, zmierzyć się z czterema franczyzami United Rugby Championship i rozegrać trzy testy przeciwko drużynie Springboks. Ewentualny czwarty mecz odbędzie się w Europie, w czasie tournee All Blacks zagrają także z rezerwami Południowej Afryki.
I wszystko by było w porządku gdyby wspomniane tournée na wpływało na Rugby Championship. W tej kwestii są dwa stanowiska, przedstawiciele Południowej Afryki w roku testowym chcą rozegrać je w jednej rundzie, natomiast Nowozelandczycy proponują, aby w latach 2026, 2028 i 2030 w ogóle nie rozgrywać turnieju. Z kolei Australijczycy powołując się na tradycje chcą przynajmniej utrzymać dwumeczowy Bledisloe Cup z Nową Zelandą
Argentyńczycy i Australijczycy skrytykowali decyzję swoich partnerów z SANZAAR, rozważają też możliwość zorganizowania turnieju w latach 2026, 2028 i 2030 bez Springboks i All Blacks, zastępując ich drużynami Japonii i Fidżi.
Ostateczny los Rugby Championship nie jest jeszcze przesądzony, ale testy takich potęg nazywane „Największymi starciami w rugby” mogą przynieść większe dochody z reklam niż nie tak w końcu stary turniej...