Pierwsze gorące statystyki Rundy 2 Rugby Europe Championship. Wszystkie drużyny gospodarzy wygrały swoje spotkania zdobywając punkt bonusowy, co udowadnia, jak ważna w rozgrywkach może być pozycja gospodarza meczu.
Gdy Portugalia otrząsnęła się po porażce, Gruzja, Hiszpania i Rumunia pozostały niepokonane, a cała czwórka ma szansę zapewnić sobie mecz półfinał mistrzostw na własnym boisku, podczas gdy Belgia wciąż walczy o zakwalifikowanie się do czołowej czwórki.
Dokładność linii: 10 na 10
Auty i młyny stały się dwoma wpływowymi aspektami gry, ponieważ mają moc decydowania o wyniku bardzo zaciętych meczów. Dla Rumunii stały fragment gry był ogromną zaletą, ponieważ pomógł im w dotarciu do linii pola punktowego gry w kilka minut musieli w wyniku żółtych kartek grać bez dwóch zawodników. „Oaks” zakończyli zwycięstwo nad Belgią ze zdumiewającą 100% celnością w ustawieniach, wygrywając dziesięć rzutów, z czego dwa zamieniły się na przyłożenia. Po powolnym początku rumuńscy napastnicy wstali i zasiedli za kierownicą, kontrolując kluczowe momenty meczu i dobrze wykorzystując swoją głęboką wiedzę dotyczącą stałych fragmentów gry, aby zbliżyć się o krok do gospodarzy półfinał.
Przyłożenia: 8
Po przygnębiającej porażce w Mons „Lobos” polizali rany i znakomicie zareagowali na Estádio Nacional do Jamor, zdobywającc osiem przyłożeń i tracąc tylko jedno w swoim pierwszym meczu u siebie w sezonie Rugby Europe Championship. Portugalczycy dali z siebie wszystko i po ośmiu przyłożeniach zdobyli dodatkowy punkty, co oznacza, że na jedną rundę przed końcem zajmują 2 miejsce w grupie. Szybkość, zwinność i tempo były czasami po prostu genialne, a tacy gracze jak Hugo Camacho (zdobywca hattricka), Lucas Martins, Manuel Cardoso Pinto i José Paiva dos Santos błyszczeli za każdym razem, gdy owalna piłka trafiała w ich posiadanie. To był najlepszy sposób na odrobienie straty po tym, jak wygrali meczu z Belgią i wygląda na to, że „Lobos” wciąż mają apetyt na więcej.
Dokładność ataku: 94%
Piękny i słoneczny dzień powitał Gruzję na stadionie Avchala, a „Lelos” odpowiedzieli w jedyny sposób, w jaki mogli: wygrywając. Ale nie skupmy się na ich umiejętnościach w zdobywaniu punktów (Akaki Tabutsadze zdobył swoje 24 przyłożenie w rozgrywkach REC), ale na ich grze w defensywie, ponieważ opowiada to historię dominacji. Podopieczni Richarda Cockerilla zakończyli mecz skutecznością w odbiorze na poziomie 94%, oddając 80 udanych szarż, tracąc zaledwie sześć (wszystkie na holenderskiej połowie) i zmuszając rywali do popełniania błędów. Opryskliwy, ale kontrolowany, agresywny pokaz siły fizycznej i technicznej zapewnił im wystarczające szanse na zdobycie punktów i zapewnienie swoim fanom kolejny niezapomniany dzień.
Metry przekopów: 730
Próba Estanislao Baya była jednym z głównych punktów zwycięstwa Hiszpanii nad Niemcami, a rozpoczęła się od krótkiego kopnięcia Alberto Carmony, który zaskoczył drużynę przeciwną. Hiszpania zrealizowała mistrzowski plan gry z kopnięciami, co przysporzyło gościom poważnych problemów, ponieważ wysokie piłki były skonstruowane w sposób, który Hiszpanie mogli z łatwością zakłócić. Jednocześnie głębokie kopnięcia zmusiły Niemcy do zresetowania ataku dalej od tego, czego by chcieli. Gra kopnięć Estanislao Bay (357), Alberto Carmony (160) i Bautisty Güemesa (160) była doskonała i szybko stała się jedną z nowości w drużynie Pabla Bouzy. Hiszpania zakończyła mecz w wielkim stylu i dzięki zwycięstwu w postaci dodatkowych punktów awansowała do półfinału mistrzostw. Teraz Gruzja musi powstrzymać genialny i celny hiszpański arsenał kopnięć.
Autor: Francisco Isaac