W weekend 12-14 stycznia br. odbyło się pierwsze w tym roku kalendarzowym zgrupowanie reprezentacji Polski w Rugby 7. Do Poznania przyjechało 20 zawodników, którzy obok treningów mieli okazję również rozegrać cenne sparingi z wielokrotnym mistrzem Polski w Rugby 7 - zespołem Posnanii.
Trener Chris Davies miał do dyspozycji znaczną część zawodników, którzy są stale powoływani do kadry siedmioosobowej. Kilku było nieobecnych ze względu na leczone urazy, ale pojawili się również gracze, wracający do reprezentacji po kontuzjach.
- Dla nas, jako sztabu było istotne, by zobaczyć i przetestować jaką pracę w okresie świątecznym wykonali zawodnicy, którzy realizują indywidualne programy przygotowań. Jako drużyna jesteśmy w dobrej formie fizycznej, ale w miniony weekend chcieliśmy zwiększyć intensywność poprzez dodatkowe sesje i oczywiście mecze z Posnanią w niedzielę - powiedział szkoleniowiec.
Głównym elementem, nad którym pracował kadra, była obrona. Sztab skupił się zarówno na indywidualnej technice szarży, jak i obronie zespołowej. Wszystkie te elementy zostały następnie przetestowane w boju - przeciwko dobrze przygotowanym fizycznie graczom Posnanii. Było to o tyle cenne, że wiele drużyn w Rugby Europe Trophy dysponuje zawodnikami o doskonałych warunkach fizycznych i często wykorzystują je w kreowaniu przestrzeni do gry. Ten test przyniesie więc z pewnością efekty w meczach o stawkę.
- W przyszłym tygodniu ogłosimy nowe powołania na zgrupowanie, które zaplanowaliśmy 8 lutego w Warszawie. Będziemy trenować tam dwa dni, a następnie pojedziemy ponownie na Litwę, gdzie 11 lutego br. czeka nas kolejny zestaw cennych sparingów. Możliwość gry z Litwinami jest nie do przecenienia w kontekście zarówno fizycznym, jak i psychologicznym. Uczymy się radzić sobie z presją w starciu z realnym przeciwnikiem - podkreślił Chris Davies.
- To ekscytujący czas dla naszego programu rozwoju męskiego Rugby 7. Dlatego tak ważne jest, by wszyscy zawodnicy pracowali równie mocno, jak do tej pory. Czas biegnie szybko i już wkrótce czeka nas rywalizacja w Trophy - zakończył Chris Davies.
Biuro Prasowe PZR