W szóstej kolejce Ekstraligi Rugby czeka nas powtórka z meczu o brązowe medale, który jednocześnie będzie pojedynkiem drugiej i trzeciej drużyny tabeli. Po pauzie w ostatniej kolejce, do gry wraca Orkan Sochaczew, który podejmie Edach Budowlanych Lublin. Prawdziwy test siły przejdzie aktualny lider. Juvenia Kraków zmierzy się na wyjeździe z mistrzami Polski Budo 2011 Aleksandrów Łódzki.
Sprawdzian liderów
Po pięciu kolejkach Ekstraligi dość niespodziewanie liderem została Juvenia Kraków. Niepokonane dotąd Smoki, z kompletem punktów na koncie, nie grały jeszcze jednak żadnego meczu z pierwszą czwórką poprzedniego sezonu. Nadchodzące tygodnie zweryfikują moc tego zespołu, a jako pierwsi sprawdzą ją mistrzowie Polski.
Postawa Budo 2011 Aleksandrów Łódzki również jest dla wszystkich wielkim zaskoczeniem. Zwycięzcy ostatniego finału rozpoczęli sezon od czterech porażek, w tym wysokiej przegranej w Gdańsku przed tygodniem (Lechia wygrała 69:17). Kibice Budo liczą, że w końcu nastąpi przełamanie, a będzie to miało miejsce w najbliższy weekend. Mirosław Żórawski, dyrektor sportowy klubu zapowiedział już zmiany w składzie. Na pozycji łącznika ataku, pod nieobecność kontuzjowanego Kamila Brzozowskiego, zagra młody Hubert Lewandowski. Na skrzydłach mają pojawić się Jan Krajka i Dmytro Prodeus, których zadaniem będzie nie tylko otworzyć grę w korytarzy piętnastu metrów, ale również zatrzymać groźnych w tej strefie krakowian.
Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek formacji młyna Budo 2011 i Juvenii, bo ta druga z wymienionych jak na razie nie natrafiła na przeciwnika, który potrafiłby ją zatrzymać. Efektownie i kombinacyjnie grający atak dopełnia obraz gry krakowian, którzy są bardzo zmotywowani, by w sobotę utrzymać pozycję lidera.
Zmotywowani będą również rugbiści Arki Gdynia, którzy jak dotąd mają na koncie tylko jedno zwycięstwo. Choć byli bliscy pokonania Budowlanych Lublin w pierwszej kolejce, potem wyraźnie zabrakło im „armat” w starciach z Juvenią i Pogonią. Buldogi dostają teraz szansę odbudować nieco pewność w grze oraz odnaleźć ponownie swoje atuty w starciu z beniaminkiem. KS Budowlani Łódź płacą frycowe po awansie do Ekstraligi i jak dotąd mają na koncie pięć wysokich porażek. Choć tym razem mają atut swojego boiska, bez czterech pauzujących graczy będzie im trudno zatrzymać doświadczony skład gdynian.
Derby Trójmiasta i powtórka meczu o brąz
Trudno przewidzieć, który z niedzielnych meczów Ekstraligi Rugby będzie bardziej emocjonujący. Jako pierwsi na boisko wybiegną rugbiści Ogniwa Sopot i Lechii Gdańsk. Ci pierwsi bez czterech podstawowych graczy, w tym Piotra Zeszutka i Wojciecha Piotrowicza, przegrali wyjazdowe starcie z Budowlanymi Lublin. Ci drudzy są na fali i w ostatnich meczach prezentują się coraz efektowniej. Co więcej zespoły sąsiadują w tabeli, a stawką ich najbliższego spotkania będzie utrzymanie miejsca w czołówce, a być może nawet trzecia lokata. Te wszystkie elementy są obietnicą zaciętych i twardych derbów Trójmiasta, jakich pomiędzy Ogniwem i Lechią nie mieliśmy od kilku lat.
Ogniwo mimo osłabienia ma bardzo doświadczony i ustabilizowany skład, który świetnie rozumie się na boisku i potrafi poderwać się do walki w najtrudniejszej sytuacji. Lechia przeciwstawi temu potencjałowi talent swojej młodzieży, doświadczenie w młynie oraz skuteczność nowych zawodników z Namibii i Tonga, którzy wkomponowali się już w zespół i z meczu na mecz prezentują się lepiej.
Jeszcze ciekawiej niż na boisku w Sopocie może być w Sochaczewie. Orkan, który pauzował w poprzedniej kolejce, stracił pozycję lidera na rzecz Edach Budowlanych Lublin. Te dwie drużyny spotkały się w meczu o brązowe medale ostatniego sezonu, tworząc bardzo interesujące, a momentami porywające widowisko. Można więc liczyć, że obie strony ponownie zechcą pokazać swoje możliwości i zademonstrować wyższość.
Orkan w tym sezonie gra bardzo efektownie, choć uległ na wyjeździe Ogniwu Sopot. Z kolei Budowlani zaliczyli wpadkę z Pogonią Siedlce, ale od tamtego momentu nie rozegrali jeszcze złego meczu. W porównaniu do sochaczewian nie grają być może pięknie, ale są skuteczni, a błysków w ofensywie również im nie brakuje.
Gospodarze po trzech tygodniach przerwy będą głodni gry i zwycięstw. Wszyscy wiedzą również, że w Sochaczewie szesnastym zawodnikiem jest trybuna wypełniona szczelnie kibicami. Patrząc na styl gry i postawę w dotychczasowych meczach, to Orkan wydaje się mieć więcej argumentów, by zwyciężyć w niedzielę, ale z pewnością na to zwycięstwo będzie musiał ciężko zapracować.
W szóstej kolejce pauzuje MKS Awenta Pogoń Siedlce.
VI kolejka – 23/24 września 2023
Sobota 13:00 KS Budowlani Commercecon Łódź - RC Arka Gdynia
Sobota 15:00 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki - RzKS Juvenia Kraków
Niedziela 13:00 MKS Ogniwo Sopot - RC Lechia Gdańsk
Niedziela 15:30 RC Orkan Sochaczew - Edach Budowlani Lublin
Biuro Prasowe PZR