Dla międzynarodowej społeczności rugby drużyna Fidżi, która była bliska pokonania Walii i wygrała z Australią podczas trwającego obecnie Pucharu Świata we Francji to prawdziwi bohaterowie. Okazji żeby spotkać i potrenować z jednym z nich nie można było przepuścić.
Na treningu 19 września br. stawili się więc licznie zawodnicy, trenerzy i kibice, którzy dowiedzili się o przyjeżdzie Koto. Dla zawodników możliwość treningów z tak doświadczonym młynarzem to nie lada gratka. Z zajęć skorzystali też trenerzy grup młodzieżowych MKS Pogoń Siedlce, którzy razem z kibicami obserwowali je zza linii bocznej.
Specjalista od młyna skupił się na pracy z tą formacją. Koto przekazał wiele wskazówek zawodnikom co do wykonywania podstawowych zagrań, a następnie aktywnie uczestniczył w treningowej gierce.
- Skontaktowali się ze mną działacze Pogoni Siedlce, abym pojawił się na treningu i popracował nad różnymi elementami z formacją młyna i pracą w defensywie. To główny cel mojej wizyty - mówił Koto.
Sunia Koto Vuli, urodził się 15.04.1980 w Suva, występował na pozycji młynarza choć zaczynał jako filar, znany był ze swojej imponującej dynamiki. Grał w fidżijskich zespołach Highlanders i Fiji Warriors, angielskim London Welsh oraz we francuskich klubach Narbonne i AS Mâcon. W reprezentacji Fidżi rozegrał w latach 2005-2017 57 spotkań, reprezentował swój kraj na trzech finałach Pucharu Świata w 2007, 2011 i 2015 roku. Rozegrał też dwa mecze w drużynie Pacific Islanders złożonej z reprezentantów Fidżi, Samoa, Tonga, a także Niue czy Wyspy Cook'a.
Tekst i zdjęcia: Kamil Sulej, SportSiedlce.pl