Podczas gdy we Francji rozpoczyna się dziesiąty Puchar Świata, a polscy rugbiści mają przerwę od ligowych rozgrywek, pracowity weekend czeka reprezentantki i reprezentantów Polski. Kobieca drużyna narodowa będzie trenować z Tunezją w Cetniewie, męska drużyna siedmioosobowa spotka się w Krakowie, a w Spale przygotowania do nowego sezonu Rugby Europe Championship rozpocznie kadra piętnastoosobowa.
Zgrupowanie w Cetniewie, to pierwsze spotkanie Biało-Czerwonych po wakacyjnej przerwie. Polskie rugbistki mają za sobą intensywną wiosnę, którą zwieńczyły srebrne medale Igrzysk Europejskich i kwalifikacja do turnieju eliminacyjnego Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Odbędzie się on w czerwcu przyszłego roku w Monako, a długi cykl przygotowań ma doprowadzić nasz zespół do wywalczenia historycznego awansu do najważniejszej, sportowej imprezy świata.
Pierwszym krokiem na drodze przez Monako do Paryża, będzie właśnie zgrupowanie w Cetniewie, gdzie przebywa również reprezentacja Tunezji. Polki będą odwiedzać je na wspólne sesje i mecze sparingowe przez najbliższe dwa weekendy. Ale nie tylko: - W każdą środę zmierzymy się z nimi jako Biało-Zielone Ladies Gdańsk, więc będziemy mieli okazję sporo pograć. Potem czeka nas turniej mistrzostw Polski, a w październiku wyjeżdżamy na zawody do Elche, gdzie zagra m.in. Francja, Irlandia, Wielka Brytania czy Hiszpania. Potem wracamy na kolejny turniej mistrzostw Polski, a w listopadzie wyjeżdżamy na camp do Francji, gdzie oprócz gospodyń pojawią się także Irlandia i Czechy – wymienia najbliższe plany trener kadry, Janusz Urbanowicz.
Rok dla żeńskiej reprezentacji zwieńczy udział w prestiżowym turnieju Dubai Sevens na początku grudnia. Do Zjednoczonych Emiratów Arabskich poleci również męska drużyna siedmioosobowa, która w weekend spotyka się w Krakowie. Trener Chris Davies powołał bardzo szeroką kadrę, a w niej aż 12 zawodników z miejscowej Juvenii. - Musimy zadbać o odpowiednio szeroki skład kadry, złożonej z krajowych zawodników, ponieważ planujemy szkolić dwa zespoły. Jest to więc start podróży, która czeka grupę, będącą mieszanką doświadczenia oraz młodych talentów, które rozbłysły niedawno w kadrze do lat 18 – powiedział walijski szkoleniowiec.
- Kilku zawodników musiało zrezygnować z kadry, z powodu kontuzji odniesionych w ostatniej kolejce Ekstraligi, ale będę nadal monitorować ich występy w lidze, kiedy wrócą do formy. Dla nikogo nie zamykamy drzwi kadry – dodał Chris Davies.
Pomiędzy dwoma biegunami Polski, na których trenować będą reprezentacje w odmianie olimpijskiej, ulokowała się kadra piętnastoosobowa. Trener Christian Hitt powołał na zgrupowanie 20 zawodników z Ekstraligi, dla których będzie to pierwsze spotkanie od czerwcowego meczu towarzyskiego z Gruzją. Jest to zarazem start przygotowań do nowego sezonu Rugby Europe Championship. W listopadzie oraz grudniu, kadra ma zaplanowane kolejne zgrupowania, połączone z meczami sparingowymi, jednak przeciwników Biało-Czerwonych w tych meczach poznamy dopiero w nadchodzących tygodniach.
Biuro Prasowe PZR
