Za nami już trzy kolejki Ekstraligi Rugby. Na prowadzeniu w tabeli jest Orkan Sochaczew, który jako jedyna z drużyn ma na swoim koncie komplet punktów. Teraz jednak przed podopiecznymi Macieja Brażuka poważny sprawdzian, bo aktualny lider zagra w Sopocie z również niepokonanym Ogniwem. Z kolei wicelidera, czyli Juvenię Kraków, czeka ciężkie spotkanie w Siedlcach z miejscową Pogonią.
Kto zatrzyma Juvenię?
Kiedy przed sezonem z Krakowa płynęły zapowiedzi, że to w końcu jest ten sezon, w którym Juvenia włączy się do walki o medale, nie wszyscy traktowali je poważnie. Jednak wygrane z Lechią Gdańsk i Arką Gdynia, a przede wszystkim styl gry „Smoków” w tych meczach, zmieniły obraz podopiecznych Konrada Jarosza w oczach kibiców i dziennikarzy.
Teraz krakowian czeka poważny sprawdzian. W czwartej kolejce zagrają na wyjeździe z chyba najbardziej nieobliczalną drużyną całej ligi, czyli Pogonią Siedlce. Drużyna poważnie wzmocniona nadal jednak nie może skorzystać ze wszystkich graczy „przymierzanych” do tej ekipy, toteż cały czas potencjał, który ma na papierze, jest dość odległy od tego, co widać na murawie.
Pogoń stać na bardzo dużo, nawet w obecnym stanie osobowym, ale drużynie potrzeba czasu na zgranie. Z każdą kolejką powinno być lepiej, ale czy już teraz uda się zatrzymać rozpędzoną Juvenię? Będzie ciężko, choć szykuje się arcyciekawe starcie.
Ciężki bój lidera
Juvenia będzie czyhać także na potknięcie liderującego w tabeli Orkana Sochaczew. Podopieczni Macieja Brażuka znakomicie weszli w sezon i jako jedyni do tej pory nie dość, że wygrali wszystkie mecze, to jeszcze w każdym z nich zdołali sięgnąć po ofensywny bonus. Teraz jednak czeka ich naprawdę ciężki bój, bo sochaczewianie wybierają się do Trójmiasta, gdzie zmierzą się z Ogniwem Sopot. Tom Fidler i jego podopieczni wygrali oba swoje mecze, ale w starciu z Budo 2011 nie udało im się zgarnąć bonusowego punktu.
Sopocianie są jednym z głównych faworytów do złotego medalu w tym roku. Choć w drużynie zaszły zmiany, to jednak nadal zachowała ona swoją jakość, a może nawet zrobiła kolejny krok do przodu, co pokazało starcie w Aleksandrowie Łódzkim.
Na pewno czeka nas spotkanie dwóch najmocniejszych drużyn początku tego sezonu. Jeśli Orkan zdołałby odnieść czwartą z rzędu wygraną, w Sochaczewie spokojnie mogliby zacząć głośno myśleć o odzyskaniu mistrzowskiego tytułu. Ewentualna porażka również tych szans im nie odbiera, ale wtedy to Ogniwo podtrzymałoby opinię kandydata numer jeden do złota.
Budowlani Łódź z szansą na pierwsze punkty
Po trzech kolejnych porażka na pierwsze punkty liczą gracze beniaminka Ekstraligi - Budowlanych Łódź. Tym razem na swoim stadionie zmierzą się z chimeryczną Lechią Gdańsk, która jednak w ostatniej kolejce pokonała faworyzowaną Pogoń Siedlce.
Ekipa z Trójmiasta przechodzi przebudowę, ale nadal ma w drużynie kilku zawodników wyróżniających się na tle całej ligi. Dzięki temu, to w nich należałoby upatrywać faworytów tego spotkania, choć na pewno łatwo im nie będzie, a Budowlani spróbują przełamać złą passę i w końcu pokazać, że miejsce w Ekstralidze im się należy.
W meczu kończącym trzecią kolejkę Budowlani Lublin zmierzą się z Budo 2011 Aleksandrów Łódzki. Dla gości, którzy na początku sezon ponieśli dwie porażki, będzie to szansa, by opuścić wstydliwe dla nich, dolne rejony tabeli. Jeżeliby jednak ulegli podopiecznym Stanisława Powały-Niedźwieckiego, mogłoby zrobić się nerwowo.
W czwartej kolejce pauzować będzie Arka Gdynia.
IV kolejka - 02/03 września 2023
Sobota 13:00 KS Budowlani Commercecon Łódź – Lechia Gdańsk
Sobota 17:00 Ogniwo Sopot – Orkan Sochaczew
Niedziela 13:00 Awenta Pogoń Siedlce – Juvenia Kraków
Niedziela 14:30 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki – Edach Budowlani Lublin
Pauzuje: Arka Gdynia
Biuro Prasowe PZR