Wielka Sobota w Ekstralidze rugby będzie niezwykle intensywna. Wszystkie cztery spotkania zostaną rozegrane jednego dnia. Najciekawiej zapowiada się starcie w Gdańsku, gdzie wciąż walcząca o pozycję w czołowej „4” Lechia podejmie Orkana Sochaczew. Również w Trójmieście zostanie rozegrane niezwykle istotne dla dołu tabeli spotkanie pomiędzy Arką Gdynia a Posnanią.
Wielka szansa dla Lechii
Lechia Gdańsk, która w tabeli ma o jeden mecz rozegrany mniej, traci do czwartego Orkana dziewięć punktów. Teraz te zespoły zmierzą się w bezpośrednim starciu, a ewentualna wygrana „Lwów” bardzo mocno przybliżyłaby ten zespół do aktualnych mistrzów Polski i ewentualnej walki o brązowy medal.
W poprzedniej kolejce Lechia pokonała na wyjeździe Pogoń Siedlce 30:17. Ekipa z Mazowsza wysoko zawiesiła faworytom poprzeczkę i drużyna z Trójmiasta musiała zostawić na boisku sporo zdrowia, żeby zgarnąć komplet punktów. Teraz przyjdzie jej zmierzyć się ze znacznie silniejszym rywalem, który również gra o medale.
Orkan po porażce w Sopocie z Ogniwem w poprzedniej kolejce pauzował. Podopieczni Macieja Brażuka w rundzie wiosennej wygrali do tej pory z Posnanią, ale w Gdańsku z pewnością będą chcieli powiększyć swój dorobek. Dla Lechii ten mecz to wielka szansa, by włączyć się do gry o czołową czwórkę, a w konsekwencji o medale. Drużyna z Sochaczewa, w przypadku zwycięstwa, odskoczy gdańszczanom na dość bezpieczny dystans i mocno przybliży się do walki o podium.
Co dalej z Posnanią?
Bardzo ciekawie zapowiada się również spotkanie w Gdyni, gdzie Arka podejmie Posnanię. Te drużyny walczą o to, by uniknąć dziewiątej lokaty na koniec sezonu. „Buldogi” są w znacznie lepszej sytuacji, mają pięć „oczek” przewagi nad ekipą ze stolicy Wielkopolski, jeden mecz rozegrany mniej i przywilej gry w tym starciu na własnym boisku.
Arka, po zmianie trenera, rozpoczęła rundę od porażek z Budowlanymi Lublin i Budo 2011 Aleksandrów Łódzki. Jednak w obu tych spotkaniach miała całkiem niezłe momenty i widać, że w drużynie coś drgnęło. Dlatego w meczu z Posnanią to gospodarze będą faworytem.
Niestety zespół z Poznania zaczął tę rundę, podobnie jak na jesieni, bardzo kiepsko, doznając kilku bardzo bolesnych porażek. Wycofanie się z ligi Skry sprawia, że poznaniacy są co prawda bezpieczni, ale na pewno nie mogą pozwolić sobie na komplet porażek, bo bardzo źle wpłynęłoby to na klimat wokół rugby w tym mieście. Fani Posnanii liczą, że ich ulubieńcom uda się jeszcze powalczyć o punkty i zaczną powoli budować podwaliny na przyszłość.
Juvenia Kraków, która w poprzedniej kolejce mocno postraszyła Budowlanych Lublin, zdobywając punkt bonusowy, tym razem ma przed sobą jeszcze trudniejsze zadanie, bo jedzie do Aleksandrowa Łódzkiego na spotkanie z liderami z drużyny Budo 2011. Chociaż podopieczni Konrada Jarosza pokazali w ostatnim meczu pazur, to jednak trudno spodziewać się, by mogli urwać punkty jednemu z głównych kandydatów do mistrzowskiego tytułu.
Stosunkowo łatwo również wskazać faworyta starcia pomiędzy Budowlanymi Lublin i Pogonią Siedlce. Andrzej Kozak i jego drużyna nie mogą już pozwolić sobie na stratą punktów, jeśli chcą nadal walczyć o złote medal. Strata do Ogniwa i Budo 2011 nie jest duża, ale każde „oczko” będzie bardzo ważne i w takich meczach, jak spotkanie z Pogonią, wygrana za pełną pulę jest właściwie obowiązkiem.
Biuro Prasowe PZR