12/08/2020

Nie zdarzyło się to w oficjalnych testach międzynarodowych ani w pojedynku elitarnych klubów. To osiągnięcie należy do angielskiego ucznia Erniego Coopera (1926-2016), który ustanowił ten rekord podczas II wojny światowej, kiedy grał w drużynie Bridlington School.
 
W czasie wojny nie było oficjalnych meczów, ale było wiele gier „ku pokrzepieniu serc” z udziałem drużyn reprezentujących różne jednostki wojskowe lub całą armię brytyjską. Między innymi wojsko znalazło czas na zabawę ze starszymi uczniami z różnych szkół. 19 stycznia 1944 roku do Bridlington School przyjechała jedna z nieoficjalnych drużyn wojskowych - w raportach meczowych takie drużyny zwykle nazywane były Army XV.
 
Do pojedynku z wojskiem drużyna Bridlington School nie została wybrana przypadkowo - w szkole działał oddział podchorążych, wspierany przez Ministerstwo Obrony. Oczywiście, pomimo dobrego treningu fizycznego, uczniom ciężko było rywalizować w grze z wojskiem - żołnierze byli zarówno starsi, jak i silniejsi. Dlatego Cooper, który był kapitanem w tamtym meczu, zdecydował się na całkowicie odważny krok, postanowił spróbować strzału na bramkę z odległości ... 81 jardów, co w przeliczeniu na system metryczny to około 74,6 metra. Co więcej, miejsce strzału było poza środkiem boiska, piłka znajdowała się cztery i pół metra od linii bocznej. Ku największej radości wszystkich obecnych strzał Erniego ze kopczyka piasku okazał się celny za co złożyli mu serdeczne gratulacje koledzy z drużyny i rywale.
 
Znacznie później to właśnie ten strzał uznano trzydzieści lat później w Księdze Rekordów Guinnessa za najdłuższą celną bramkę w historii rugby. Do Eniego napisał m.in. Jonny Wilkinson, po gratulacjach legenda angielskiego rugby napisała: To musiało być niezłe kopnięcie! Pozostaje dowiedzieć się, jaki jest sekret Coopera, on sam chętnie się nim dzielił, jego zdaniem chodzi o to, że ... nie był kopaczem. Normalny kopacz nie odważyłby się przyjąć takiego wyzwania bo by wiedział, że z takiej odległości nie trafi. Byłem skrzydłowym i bardzo rzadko kopałem - wyjaśnił w wywiadzie.
 
Nawiasem mówiąc, dorosłe życie byłego kapitana szkolnej drużyny było również ściśle związane z rugby. Grał w amatorskich drużynach Bridlington, Scarborough, Headingley i Roundhay (kiedy mieszkał i pracował w Leeds), Hull and East Riding i York Unicornsdo, ostatni mecz zagrał w roku 1990 w wieku 64 lat. W latach 2010-2015 był prezesem swojego rodzinnego RK Bridlington, prowadził też pierwszy zespół klubu.
 
Sergey Beskud - rugger.info
Richard Steele - worldrugbymuseum

Rugby TAG

Ostatnie wyniki

Edach Budowlani Lublin
45 21
Budmex Rugby Białystok
Life Style Catering RC Arka Gdynia
36 14
KS Budowlani WizjaMed Łódź
Awenta Pogoń Siedlce
37 10
Energa Ogniwo Sopot
RzKS Juvenia Kraków
13 33
ORLEN Orkan Sochaczew

Ekstraliga Rugby 2024/2025

1 Awenta Pogoń Siedlce 11 51
2 ORLEN Orkan Sochaczew 11 44
3 Energa Ogniwo Sopot 11 38
4 Life Style Catering RC Arka Gdynia 11 37
5 RzKS Juvenia Kraków 11 24
6 Edach Budowlani Lublin 12 23
7 KS Budowlani WizjaMed Łódź 11 15
8 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 11 9
9 Budmex Rugby Białystok 11 0
# Polskie Rugby # Polski Związek Rugby

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Aby dowiedizeć się więcej jak zmienić ustawienia dotyczące cookies w Twojej przeglądarce internetowej przejdź pod adres.