To będzie prawdziwe święto jajowatej piłki. Na dwa dni - sobotę 10 czerwca i niedzielę 11 czerwca Łódź stanie centrum europejskiego rugby. Do Polski na mistrzostwa Starego Kontynentu w olimpijskiej odmianie tej dyscypliny, czyli rugby 7, przyjedzie 12 najlepszych drużyn walczących o tytuł. Wśród uczestników będą aż trzy ekipy, które latem zeszłego roku wzięły udział w historycznym, pierwszym, olimpijskim turnieju rugby 7 - Anglia, Francuzi oraz Hiszpania.
Poza tymi trzema zespołami zobaczymy jeszcze Rosjan (aktualni mistrzowie Europy), Niemców, Gruzinów, Belgów, Portugalczyków, Włochów, Walijczyków, debiutujących w cyklu Irlandczyków oraz oczywiście reprezentację Polski, która w tym sezonie wystąpi w elitarnym gronie po raz drugi. Mistrzostwa Europy w Rugby 7 składają się z czterech turniejów - poza Łodzią, zmagania odbędą się jeszcze w Moskwie, Lyonie i Exeter. Polski turniej będzie drugim w kolejności. Do Łodzi uczestnicy przylecą po inauguracyjnych zmaganiach w stolicy Rosji. Tytuł mistrza Europy wywalczy drużyna, która zdobędzie najwięcej punktów w czterech turniejach. - Siódemki to najdynamiczniej rozwijająca się obecnie odmiana rugby na świecie. Mecze są niezwykle dynamiczne, sytuacja na boisku zmienia się jak w kalejdoskopie. Bardzo często wynik waży się do ostatnich sekund - mówi główny organizator turnieju w Łodzi, menedżer reprezentacji Polski, przez lata jej kapitan, Maciej Brażuk.
Mecze w rugby 7 są krótkie - trwają 2x7 minut. Tylko ostatnie spotkanie turnieju, starcie o pierwsze miejsce, jest ciut dłuższe 2x10 minut. Turniej trwa pełne dwa dni. Między meczami są krótkie, 3-minutowe przerwy, co powoduje, że widzowie cały czas dostają kolejne dawki emocji. Zmagania zaczynają się ok. 10 rano, kończą po południu. Każdy fan rugby będzie mógł nasycić się grą do woli.
Organizatorzy turnieju zapewniają także szereg dodatkowych atrakcji dla widzów, którzy będą mieli ochotę odetchnąć na chwilę od zmagań. Dla dzieci będą przygotowane miejsca do gier i zabaw – te tradycyjne – zjeżdżalnie, dmuchańce itd., ale też rugbowy tor przeszkód czy malowanie buziaków. Dorośli znajdą profesjonalną strefę cateringu, a także gry i zabawy z piłką do rugby dedykowane specjalnie dla nich, animowane przez profesjonalnych trenerów rugby. - Mamy nadzieję, że już od poniedziałku 5 czerwca Łódź będzie żyła rugby. Wtedy przylecą Gruzini i Polacy, w środę pojawią się Francuzi, w czwartek kolejne ekipy, w tym broniący tytułu Rosjanie. Od piątku będą już wszyscy uczestnicy turnieju. W sobotę 10 czerwca do Łodzi przyjedzie też kilkaset dzieci z całego kraju, by wziąć udział w finałowym turnieju ogólnopolskiej rywalizacji w bezkontaktowej odmianie RugbyTag. Na stadionie i wokół niego cały czas coś się będzie działo. Nikt nie będzie się nudził. Zapraszamy całe rodziny - dodaje Maciej Brażuk.
