Gruzja od dawna ma aspiracje, by dołączyć do elity rugby w Pucharze Sześciu Narodów. Zmienili narrację, już nie liczą na baraż z ostatnim zespołem, ale bardziej, że „dołączą jako siódmy zespół. Cel jest odległy więc Georgia Rugby Union rozpoczął negocjacje nad włączeniem swojej narodowe franczyzy Black Lion do United Rugby Championship rozgrywek ligowych, w których obecnie biorą udział drużyny z Irlandii, Południowej Afryki, Szkocji, Walii i Włoch.
Dyrektor ds. wysokich osiągnięć i były trener Gruzji Levan Maisashvili w wywiadzie dla Mail Sport powiedział: Podjęliśmy decyzję o wycofaniu się z Rugby Europe Super Cup. Mamy teraz okazję rozpocząć negocjacje w sprawie włączenia do URC. To jeden z naszych największych celów strategicznych i mamy pełne wsparcie World Rugby w tym zakresie. Włączenie do URC byłoby ogromnym krokiem naprzód dla gruzińskiego rugby, zwłaszcza biorąc pod uwagę okoliczności, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć od 2026 roku. Od tego momentu stracimy praktycznie możliwość gry z reprezentacjami pierwszej ligi na szczeblu międzynarodowym przed Pucharem Świata w Rugby.
Levan Maisashvili nawiązał do braku reprezentacji Gruzji w Championship Pucharu Narodów, który ma ruszyć w 2026 roku zastępując letnie i jesienne testy. Jednocześnie federacja zapowiada, że 05 lipca br. Lelos zmierzą się w Tbilisi z Irlandią, w następnych latach o takie spotkanie będzie trudno. W Championship Pucharu Narodów maja zagrać drużyny Six Nations (Anglia, Francja, Irlandia, Szkocja, Walia i Włochy), Rugby Championship (Argentyna, Australia, Nowa Zelandia i Południowa Afryka) oraz Japonia i Fidżi. W Second Division Gruzja spotkała by się z Hiszpanią, Portugalią i Rumunią oraz z drużynami z Afryki, Ameryki, Azji, Europy i Pacyfiku w liczbie od jednej do czterech z danego kontynentu wyłonionych w eliminacjach do Pucharu Świata 2027. Obie Dywizje mają liczyć po 12 zespołów.
Źródło: Georgia Rugby Union