Gruzja
Lelos być może zdobyli więcej przyłożeń w meczu z rozentuzjazmowaną reprezentacją Hiszpanii na stadionie Mikheila Meskhi, ale to ich skuteczność w odbiorze piłki okazała się kluczowa w walce o kolejny tytuł. Gruzja znalazła się po przegranej stronie przed upływem pół godziny, a Hiszpania opracowała sensacyjną strategię, która wstrząsnęła miejscowymi. Jednak obrona Gruzji ruszyła z impetem, porzucając dominujące ataki na całym boisku, co ostatecznie zmusiło Hiszpanię do oddania terytorium i posiadania piłki. Owszem, Tabutsadze i Karkadze zdobyli po hat-tricku, ale pięć z tych przyłożeń rozpoczęło się od sensacyjnych działań defensywnych, w trakcie których piłka przechodziła z rąk Hiszpanów do Gruzinów.
Belgia
Jednym z największych meczów ostatniego weekendu Mistrzostw Europy w Rugby Mężczyzn 2025 był pojedynek pomiędzy Belgią, a Holandią. Mężczyźni z Belgii dali spektakularny występ, awansując do finałowego turnieju kwalifikacyjnego World Rugby. Diables Noirs byli po prostu najlepszą drużyną na boisku, a wszystko zaczęło się od dyscypliny. Goście zrobili tylko 8 karnych, podczas gdy Holandia popełniła 17 wykroczeń, siedem z nich pozwoliło Belgii zdobyć wszystkie cztery przyłożenia i jednego karnego. Dyscyplina Belgów stanowiła główny problem podczas rozgrywek grupowych, ale na czas udało się ją udoskonalić, co pozwoliło im pokonać Holendrów i wywalczyć sobie miejsce kwalifikacyjne do Pucharu Świata w Rugby Mężczyzn 2027. Przywództwo Jensa Torfsa na miejscu sprawiło, że jego drużyna zachowała spokój, nawet gdy Holendrzy ruszyli do odrobienia strat. Nie ma wątpliwości, że był to jeden z najbardziej kompletnych występów, nawet obalających ich zdumiewające zwycięstwo nad Portugalią rok temu.
Szwajcaria
Może nie wygląda to imponująco, ale ten jeden i jedyny drop goal oznaczał dwie rzeczy: pierwsze zwycięstwo w Mistrzostwach Europy Rugby Mężczyzn i zajęcie 7 miejsca! Drop goal Julesa Porchera był cudem do oglądania, a rozgrywający wykonał sensacyjny kop z ognia, gdy zegar był na czerwono! Drop goal jest nadal jednym z najbardziej hipnotyzujących szczegółów gry, a fakt, że zmienił wynik Szwajcarii w tak kluczowym meczu, tylko pomaga jej sprawie. Technika Porchera była na najwyższym poziomie, zdobył 3 punkty w trudnych warunkach. Jeszcze bardziej zadziwiający był fakt, że Szwajcarzy przeszli z własnego pola karnego na 22-punktowe pole Niemiec, nie tracąc przy tym kontroli nad piłką i skupiając się na stworzeniu czegoś wyjątkowego dla swoich kibiców. Historia została napisana w Heidelbergu, a osiągnięcia Porchera i jego zespołu zostaną na zawsze zapamiętane przez społeczność Rugby Europe jako fantastyczny moment.
Rumunia
Dęby przerwały serię trzech porażek z Portugalią i pokonali swoich odwiecznych rywali w Lizbonie po znakomitym występie, który zakończył się wynikiem 21:07. Rumuni zdominowali wszystkie fragmenty, dobrze opanowując podstawy, zwłaszcza te dotyczące prowadzenia piłki owalnej i wygrywania linii zysku, gdy było to potrzebne. Goście przebiegli 442 metry, a Marius Simionescu i Hinckley Vaovasa przewodzili rumuńskiej strategii ataku. Przechodzili przez obronę Portugalczyków i stworzyli serię świetnych zagrań, aby podsycić atak Dębów. Inspirujące było obserwowanie, jak podopieczni Davida Gérarda nie zwalniali tempa, dominując w bitwie o piłkę i nie dając Portugalii ani miejsca, ani czasu na przygotowanie skutecznej kontry. Strategia ofensywna Rumunii była rozsądna i odporna, zepchnęła rywali do tyłu i stworzyła wystarczająco dużo okazji, aby zdobyć punkty niezbędne do zdobycia brązu w tegorocznych rozgrywkach.
Źródło: Rugby Europe