Polska zagra z Chorwacją w Gdyni na Narodowym Stadionie Rugby w sobotę, 22 lutego o godz. 16. To będzie mecz w ramach rozgrywek Rugby Europe Trophy. Selekcjonerski duet Kamil Bobryk – Tomasz Stępień jest pełen optymizmu. Ten pierwszy mówi o radości z gry zawodników, wówczas i publiczność będzie się dobrze bawić.
Selekcjonerska kadencja trenerskiego duetu Kamil Bobryk – Tomasz Stępień rozpoczęła się od dwóch wygranych – 40:13 z Litwą w Gdyni i 22:15 z Czechami w Pradze. To były zarazem dwa pierwsze mecze w Rugby Europe Trophy, dywizji do której Polacy zostali zdegradowani po dwuletniej grze w Championship.
Ostatnie dni przed sobotnim meczem z Chorwacją Polacy spędzili w wielokrotnie sprawdzonym Centralnym Ośrodku Sportu im. Feliksa Stamma we Władysławowie – Cetniewie.
- Pracowaliśmy w ściśle wyselekcjonowanej grupie, węższej niż podczas zgrupowania na początku lutego w tym samym miejscu. Mamy trochę problemów zdrowotnych, ale mogę zapewnić, że nasza drużyna jest i będzie solidna i zmotywowana. Jesteśmy z Tomkiem Stępniem zadowoleni z wykonanej pracy i skupiamy się na sobotnim meczu – zapowiada Kamil Bobryk.
W dotychczasowych czterech spotkaniach drużyna z Bałkanów wywalczyła sześć punktów i zajmuje czwarte miejsce w sześciozespołowej dywizji Trophy.
- Jesteśmy w posiadaniu nagrań z meczów Chorwacji z Litwą, Czechami i Luksemburgiem. Znamy słabe i mocne strony rywala, do tego dostosujemy nasze założenia meczowe. Szacunek dla rywala jest nieodłączną wartością gry w rugby, ale jeszcze bardziej skupiamy się na naszej grze – zaznacza Bobryk.
Trochę ciągniemy selekcjonera za język, czy to Polska jest faworytem sobotniego spotkania?
- Nie ma w tym meczu faworyta. W dotychczasowych trzech meczach między nami, Polska nigdy nie wygrała więcej niż pięcioma punktami, a raz nawet przegrała – wyjaśnia selekcjoner. - W Gdyni czujemy się doskonale, całe środowisko pomorskie zawsze wspiera reprezentację, atmosfera na pewno będzie gorąca. Chcę, aby zawodnicy mieli jak najwięcej radości z gry, a co tym idzie, by ich gra cieszyła kibiców.
Obaj selekcjonerzy reprezentacji Polski, Kamil Bobryk i Tomasz Stępień na każdym kroku podkreślają, że prowadzą drużynę narodową na równych prawach, że nie ma podziału na pierwszego i drugiego trenera. Jaki jest więc ich podział obowiązków?
- Wynika on z naszych życiorysów sportowych – wyjaśnia Tomasz Stępień. – Ja całe życie zawodnicze spędziłem w ataku, z kolei Kamil Bobryk grał w młynie, dlatego nie będę mu się wtrącał w ten element gry. Inny podział wynika z naszej lokalizacji geograficznej, Kamil jest wciąż trenerem we Francji, z kolei ja stacjonuję w Polsce, co weekend jestem na dwóch meczach Ekstraligi. Poza tym cały proces treningowy omawiamy razem, tak samo razem podejmujemy newralgiczne decyzje personalne.
– To już ósmy mecz w Gdyni w ciągu trzech lat. Wiemy, jak to robić i zapewniamy najlepsze warunki dla zawodników oraz kibiców. Chcę podkreślić niebagatelną rolę wolontariuszy, bez nich by się nie udało – mówił nam już wcześniej Daniel Bartkowiak z Life Style Catering RC Arka Gdynia i te słowa podtrzymuje. Zapowiada się dobre widowisko i przyzwoita jak na tę porę roku pogoda – 4 stopnie Celsjusza na plusie.
Wśród widzów będzie Oliwier Pilarowski, który prowadzi „Rugby Crossbar” popularny kanał na Youtube. Selekcjonerski duet docenił świetną pracę młodego pasjonata rugby i zaprosił go na mecz. Oliwier przygotował specjalny film-zapowiedź meczu z Chorwacją.
https://www.youtube.com/watch?v=NDiSyA_hES0
Wypatrujcie go przed spotkaniem na trójmiejskich ulicach, będzie zbierał wypowiedzi kibiców Biało-Czerwonych.
Skład Polaków na mecz z Chorwacją: 1. Jakub Wojtkowicz, 2. Dominik Mohyła, 3. Zenon Szwagrzak, 4. Piotr Zeszutek (K), 5. Michał Krużycki, 6. Alexander Nowicki, 7. Bercho Botha, 8. Thomas Toevalu Leszka - 9. Jędrzej Nowicki - 10. Wojciech Piotrowicz - 11. Kacper Wróbel, 12. Nicolas Saborit, 13. Jonathan O’Neill, 14. Łukasz Korneć - 15. Patryk Reksulak. Wykończeniowscy: 16. Wiktor Wilczuk, 17. Peet Vorster, 18. Sylwester Gąska, 19. Arkadiusz Janeczko, 20. Radion Yavorshchuk, 21. Mateusz Plichta, 22. Robert Wójtowicz, 23. Daniel Gdula.
Maciej Słominski