17/05/2024

Ostatnia kolejka sezonu zasadniczego Ekstraligi rugby zapowiada się jako najbardziej ekscytująca i nieprzewidywalna w całym sezonie. Przed jej rozpoczęciem wiemy jedynie, że Orlen Orkan Sochaczew zagra za dwa tygodnie w finale. Nie wiemy natomiast gdzie ten finał się odbędzie i kto będzie przeciwnikiem „Rycerzy”. Nie wiemy również kto zagra o trzecie miejsce, bo w walce o medale pozostało wciąć pięć zespołów.

W XVIII kolejce spotkań czekają nas trzy fantastyczne mecze, z których każdy ma znaczenie dla końcowego układu tabeli. Po długiej dominacji Juvenii Kraków, na finiszu rundy zasadniczej nic nie jest już pewne, poza faktem, że Orlen Orkan zapewnił sobie miejsce w finale. Ten finał odbędzie się na boisku drużyny, która zakończy sezon zasadniczy na pierwszym miejscu, a tego wciąż może dokonać Ogniwo Sopot. Sopocianie mogą też spaść na trzecią pozycję i walczyć o brązowe medale. Większość z tych zagadek rozstrzygnie się już w sobotę.

Mecze o wszystko w Sopocie i Lublinie

W sobotę o 16:00 rozpoczną się dwa spotkania, które zdecydują o składzie finału oraz meczu o brąz. W każdym z nich spotkają się drużyny o różnych aspiracjach, ale równie wielkiej woli zwycięstwa. To równoległe pojedynki zespołów rywalizujących o miejsca numer dwa, trzy i cztery.

W Sopocie Ogniwo podejmie Awentę Pogoń Siedlce i będzie to prawdziwe starcie tytanów. Na papierze wicemistrzowie Polski są faworytami, ale myli się ten, kto wyciąga wnioski tylko z sytuacji w tabeli. Pogoń od połowy jesieni zaczęła rosnąć w siłę, a wiosną jest trudna do zatrzymania. Gra szybko, efektownie i ma bardzo szeroki, stabilny, mocny skład pełen reprezentantów Polski. W szeregach sopocian kadrowiczów również nie brakuje, ale kilku z tych kluczowych zawodników nie będzie mogło zagrać z powodu kontuzji.

Pogoń będzie chciała wygrać, ponieważ tylko zwycięstwo daje jej pewność gry w meczu o trzecie miejsce (siedlczanie mają na plecach oddech Edach Budowlanych Lublin). Ogniwo walczy o miejsce w wielkim finale. Może przegrać, ale musi zainkasować defensywny punkt bonusowy. Jeśli zaś wygra, wciąż ma szansę zająć pierwsze miejsce w tabeli i zorganizować mecz o mistrzostwo Polski 2 czerwca br.

Na wschodzie rozegra się drugie starcie, w którym Edach Budowlani Lublin podejmą Juvenię Kraków. Dla gospodarzy ten mecz to być, albo nie być. Tylko zwycięstwo z punktem bonusowym, który można otrzymać za zdobycie trzech przyłożeń więcej od przeciwnika, daje im szansę na grę w małym finale. By to się jednak stało, Pogoń musi przegrać w Sopocie. Na zwycięstwie siedlczan będzie z kolei zależało Juvenii. Ta, by znaleźć się w finale musi również wygrać z Lublinie z bonusem, ale liczyć na to, że to Ogniwo przegra różnicą wyższą niż siedem punktów.

W Lublinie możemy więc spodziewać się szybkiego i ofensywnego widowiska. Tu nie będzie już miejsca na kalkulacje i kopanie rzutów karnych na słupy. Jak mówi tekst słynnej piosenki grupy Abba „the winner takes it all”. Tego meczu nie wystarczy wygrać. Trzeba zdobywać przyłożenia i nie pozwalać przeciwnikowi przedrzeć się na swoje pole punktowe, by zbudować odpowiednią przewagę. Kto wyjdzie z tej wojny nerwów zwycięsko?

Orkan chce spełnić marzenia

Dawid Plichta, kapitan Orlen Orkana Sochaczew, zapytany kiedyś w wywiadzie o to co chciałby jeszcze w rugby osiągnąć i jakie marzenie spełnić, bez zastanowienia powiedział: „zagrać w finale Ekstraligi na stadionie w Sochaczewie”. To marzenie nie tylko tego doskonałego łącznika młyna, ale całej drużyny i kilku tysięcy kibiców, którzy żyją rugby i regularnie wypełniają trybuny „sochaczewskiej Maracany”. Orkan jest dosłownie o jeden krok od realizacji tego celu.

Ten krok to niedzielny mecz z Life Style Catering Arką Gdynia. Podopieczni Macieja Brażuka są zdecydowanymi faworytami, ale z pewnością nie mogą przedwcześnie dopisać sobie punktów za zwycięstwo. „Buldogi” wiosną grają zupełnie inaczej niż w rundzie jesiennej. Otwierają grę, atakują z głębokości i potrafią zaskoczyć przeciwnika. Przy tym twardo bronią, o czym przekonało się ostatnio choćby Ogniwo Sopot, które musiało mocno postarać się o zwycięstwo na trudnym terenie w Gdyni.

Mecz nie będzie więc dla Orkana spacerem, ale twardym przetarciem przed finałem. Decydującym sprawdzianem możliwości oraz siły psychicznej. Jeśli sochaczewianie chcą 2 czerwca zagrać na własnym stadionie, muszą najpierw zdać ostatni test.

Mecze XVIII kolejki:
Sobota, 18.05.2024, godz.16:00 : MKS Ogniwo Sopot v Awenta Pogoń Siedlce
Sobota, 18.05.2024, godz. 16:00 : Edach Budowlani Lublin v RzKS Juvenia Kraków
Niedziela, 19.05.2024, godz. 15:30 : ORLEN Orkan Sochaczew v Life Style Catering RC Arka Gdynia
Pauzują: Budowlani WizjaMed Łódź i Lechia Gdańsk.

Biuro Prasowe PZR

Rugby TAG

Ostatnie wyniki

Life Style Catering RC Arka Gdynia
44 29
Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk
Edach Budowlani Lublin
08/09/2024 14:00
KS Budowlani WizjaMed Łódź
RzKS Juvenia Kraków
08/09/2024 15:00
Budmex Rugby Białystok
ORLEN Orkan Sochaczew
08/09/2024 19:00
Awenta Pogoń Siedlce

Ekstraliga Rugby 2024/2025

1 Awenta Pogoń Siedlce 2 10
2 RzKS Juvenia Kraków 2 8
3 ORLEN Orkan Sochaczew 1 5
4 MKS Ogniwo Sopot 2 5
5 Life Style Catering RC Arka Gdynia 1 5
6 Edach Budowlani Lublin 2 4
7 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 2 0
8 KS Budowlani WizjaMed Łódź 2 0
9 Budmex Rugby Białystok 2 0
# Polskie Rugby # Polski Związek Rugby

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Aby dowiedizeć się więcej jak zmienić ustawienia dotyczące cookies w Twojej przeglądarce internetowej przejdź pod adres.