03/05/2024

Wszystko wskazuje na to, że najbliższe dwie kolejki Ekstraligi zadecydują o tym, które zespoły zagrają w tym roku o medale i mistrzostwo Polski. W nadchodzący weekend czekają nas trzy mecze, a jeden z nich prawdopodobnie wskaże nam pierwszego finalistę. Mowa o starciu Ogniwa Sopot z Juvenią Kraków, które bez wątpienia przyniesie mnóstwo emocji.

Do zakończenia fazy zasadniczej sezonu pozostały dokładnie trzy kolejki. W walce o udział w finale pozostały liderująca Juvenia Kraków oraz będący tuż za jej plecami Orlen Orkan Sochaczew i Ogniwo Sopot. Co najważniejsze, krakowian czeka jeszcze starcie z obydwiema wspomnianymi drużynami. Pierwsze już w tę sobotę.

Pogoń na medalowym kursie

Sobotnie granie w Ekstralidze otworzy pojedynek w Łodzi. Budowlani WizjaMed podejmą Awentę Pogoń Siedlce. Przyjezdni w tym starciu będą zdecydowanymi faworytami. Po wzmocnieniu zespołu byłymi zawodnikami Skry Warszawa i kilku miesiącach niezbędnych na poukładanie gry, ekipa z Siedlec stała się jedną z najmocniejszych w stawce. Obecnie zajmuje piąte miejsce w tabeli, ale jej ambicją jest awans do pierwszej czwórki i walka o brązowy medal w małym finale. Nadchodzący weekend to szansa, by wykonać ważny krok w tym kierunku i przeskoczyć pauzujących Edach Budowlanych Lublin.

Budowlani Łódź, jako beniaminek, już raz zaskoczyli wiosną rywali, wygrywając wyjazdowe spotkanie z Lechią Gdańsk. Potem jednak przegrali mecze z Juvenią oraz Arką. Z pewnością są bardziej konkurencyjnym zespołem niż jesienią, ale brakuje im jeszcze konsekwencji oraz przygotowania, by stawiać czoła rywalowi przez pełne 80 minut spotkania. Mimo że zagrają na własnym boisku, ich zwycięstwo będzie sporym zaskoczeniem.

Starcie na szczycie

Również w sobotę, o 16:00 czeka nas najciekawszy i najważniejszy mecz kolejki. Ogniwo Sopot podejmuje Juvenię Kraków w meczu, w którym będą decydować nie tylko umiejętności, przygotowanie fizyczne, czy szybkość rozegrania, ale również umiejętność radzenia sobie z presją. Wygrana dla obu zespołów będzie oznaczać niemal pewność gry w finale. Przegranej stronie prawdopodobnie pozostanie mecz o trzecie miejsce.

Zapowiada się zacięte i wyrównane starcie. Ogniwo Sopot straciło niedawno swojego kopacza i głównego architekta gry w ataku – Wojciecha Piotrowicza. Grę w zespole zakończył również gruziński filar Kacha Kawtaradze. Mimo to wicemistrzowie Polski wciąż pozostają bardzo zgranym i poukładanym zespołem, z mocnymi punktami tak w młynie, jak i w ataku. Sopocianie od pięciu lat niezmiennie występują w finałach Ekstraligi i to doświadczenie w grze o stawkę będą chcieli z pewnością wykorzystać.
Juvenia przyjedzie do Sopotu w optymalnym zestawieniu. Zabraknie jedynie Arkadiusza Korusiewicza. Skrzydłowy odniósł kontuzję na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski w rugby 7. Do gry wracają jednak nieobecni Marcin Morus, Arsenii Pastukhov, czy Radion Yavorshchuk. Początek wiosny być może nie był udany dla krakowian, ale wciąż potrafią przyspieszyć grę, zagrać penetracyjnie i zgubić rywala w ataku, po kilku mocnych wejściach zawodników młyna. Co więcej atutem Smoków jest obrona, a ta w pojedynku z Ogniwem może okazać się kluczowym elementem.

Orlen Orkan chce być numerem jeden

Trzecie ze spotkań odbędzie się w niedzielę w Sochaczewie, gdzie miejscowy Orlen Orkan podejmie Drew Pal 2 Lechię Gdańsk. Podopieczni Macieja Brażuka muszą wygrać – optymalnie z bonusem, by być spokojnym o miejsce w finale, a być może awansować na pozycję lidera. Co więcej, będą zdecydowanymi faworytami, bo goście choć mają spory potencjał, to pozostają dość nieprzewidywalną drużyną. Pod nieobecność swoich liderów wyraźnie brakuje im siły rażenia w decydujących momentach spotkania.

Orlen Orkan od kilku lat ma stabilny i szeroki skład. Dodatkowo wzmocnili go wiosną Toma Mchedlidze i Przemysław Dobijański. Choć przed dwoma tygodniami „Rycerze” długo męczyli się z Edach Budowlanymi Lublin, to właśnie ten mecz pokazał siłę zespołu. Drużyny, która nawet przegrywając przez 60 minut potrafi dokonać zrywu, zdobywając cztery przyłożenia w ciągu kwadransa, odwrócić losy spotkania i zdobyć punkt bonusowy. Przed pełną jak zawsze trybuną w Sochaczewie, Orkan z pewnością zagra koncertowo i będzie zdecydowanym faworytem.

W tej kolejce pauzuje drużyna Edach Budowlanych Lublin, natomiast Arka Gdynia otrzyma pięć punktów za zwycięstwo walkowerem nad Budo 2011 Aleksandrów Łódzki, którzy wycofali się z ligi.

Mecze XVI kolejki:
Sobota, 04.05 godz. 13:00 KS Budowlani WizjaMed Łódź v Awenta Pogoń Siedlce
Sobota, 04.05 godz. 16:00 MKS Ogniwo Sopot v RzKS Juvenia Kraków
Niedziela, 05.05 godz. 15:30 ORLEN Orkan Sochaczew v Drew Pal 2 Lechia Gdańsk
Pauzują: Edach Budowlani Lublin i RC Arka Gdynia

Biuro Prasowe PZR

Rugby TAG

Ostatnie wyniki

Edach Budowlani Lublin
45 21
Budmex Rugby Białystok
Life Style Catering RC Arka Gdynia
36 14
KS Budowlani WizjaMed Łódź
Awenta Pogoń Siedlce
37 10
Energa Ogniwo Sopot
RzKS Juvenia Kraków
13 33
ORLEN Orkan Sochaczew

Ekstraliga Rugby 2024/2025

1 Awenta Pogoń Siedlce 12 56
2 ORLEN Orkan Sochaczew 11 44
3 Energa Ogniwo Sopot 11 38
4 Life Style Catering RC Arka Gdynia 11 37
5 RzKS Juvenia Kraków 11 24
6 Edach Budowlani Lublin 12 23
7 KS Budowlani WizjaMed Łódź 11 15
8 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 11 9
9 Budmex Rugby Białystok 12 0
# Polskie Rugby # Polski Związek Rugby

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Aby dowiedizeć się więcej jak zmienić ustawienia dotyczące cookies w Twojej przeglądarce internetowej przejdź pod adres.