11/03/2024

Reprezentacja Polski po pokonaniu w ostatnim dniu Tajlandii zajęła piąte miejsce w turnieju World Rugby HSBC Seven Challenger rozgrywanym w Montevideo. Nasza drużyna wciąż jeszcze ma szansę na awans do finałowych zmagań w Madrycie, ale podopieczne Janusza Urbanowicza w następnym turnieju w Krakowie muszą nie tylko powalczyć o czołowe lokaty, ale też liczyć na potknięcia rywalek.

Nieudany rewanż na Argentynie

Po bardzo dobrym pierwszym dniu turnieju w Montevideo, w którym Polki zdecydowanie pokonały Czechy i Paragwaj, apetyty w naszym zespole były spore. Mecz z Chinkami miał zdecydować o tym, która z drużyn znajdzie się na pierwszym miejscu w grupie A i zmierzy się z teoretycznie łatwiejszym rywalem w ćwierćfinale. Niestety Azjatki, które okazały się najlepsze w pierwszym turnieju kwalifikacyjnym w Dubaju, również i w Montevideo były w bardzo dobrej formie. I choć kilka zrywów podopiecznych Janusza Urbanowicza mogło się podobać, to ostatecznie Chinki wygrały 24:12.

Naszymi kolejnymi rywalkami była drużyna Argentyny, której Polki chciały zrewanżować się za porażkę w fazie grupowej w Dubaju. Niestety i tym razem to ekipa z Ameryki Południowej okazała się lepsza, zwyciężając pod dramatycznym spotkaniu, w którym „Biało-Czerwone” obejrzały dwie żółte kartki, 26:17.

- Czujemy niedosyt, bo dobrze weszłyśmy w turniej, ale najwidoczniej znów musimy odrobić lekcję. I nie traktować tego spotkania jako porażki, tylko lekcji na przyszłość - podsumowała ten mecz Natalia Pamięta.

Następny przystanek: Kraków

W meczu o piąte miejsce rywalkami naszej drużyny była reprezentacja Tajlandii. Chociaż to Polki były wskazywane jako zdecydowane faworytki, to trzeba było udowodnić to na boisku. Zaczęło się pechowo, bo do kontuzjowanej Ilony Zaiszliuk, bez której Polki musiały radzić sobie już w sobotę, dołączyła Katarzyna Paszczyk. Ta niezwykle szybka i zwinna rugbistka doznała urazu w jednym ze starć z rywalką.

Przeciwniczki długo stawiały opór, aż w końcu na nieco ponad minutę przed końcem pierwszej połowy Marta Morus mocno pchnęła rywalki w przegrupowaniu i odebrała im piłkę, a Sylwia Witkowska bez kłopotu wykończyła akcję. Po udanym podwyższeniu Natalii Pamięty „Biało-Czerwone” prowadziły 7:0.

Przed przerwą świetnym rajdem popisała się jeszcze Julia Druzgała, która po chwili udanie kopnęła między słupy i po siedmiu minutach Polki prowadziły 14:0

W przerwie kibice i zawodniczki mogły posłuchać przeboju legendarnej grupy R.E.M „Shiny Happy People”, który najwyraźniej przypadł Polkom do gustu i wprowadził je w odpowiedni rytm, bo tuż po przerwie trzecie przyłożenie dla naszej drużyny zaliczyła Julianna Schuster, a po kopie Pamięty „Biało-Czerwone” prowadziły już 21:0.

Potem do głosu doszły zawodniczki z Tajlandii, które zdołały zaliczyć trzy przyłożenia, ale Polki odpowiedziały akcją za siedem punktów Pamięty i ostatecznie wygrały to spotkanie 28:17, zajmując V miejsce w turnieju w Montevideo.

Przed reprezentacją Polski ostatni turniej z cyklu World Rugby HSBC Sevens Challenger, który zostanie rozegrany na szczęśliwym dla nas Stadionie Miejskim w Krakowie. Piąta lokata w Montevideo podopiecznych Janusza Urbanowicza nie przekreśla ich szans walki o czołową czwórkę klasyfikacji generalnej, która spotka się w finałach w Madrycie, ale w stolicy Małopolski musimy nie tylko walczyć o najwyższe lokaty, ale też liczyć na potknięcie rywalek, ze szczególnym uwzględnieniem wyprzedzających nas bezpośrednio Belgii, Kenii i Ugandy.

Najlepsze w Montevideo ponownie okazały się Chinki, które w finale pokonały Argentynę i po dwóch turniejach pewnie prowadzą w klasyfikacji generalnej z kompletem punktów. W starciu o trzecie miejsce Belgia wygrała z Ugandą i obok Kenii to te zespoły będą głównymi rywalkami „Biało-Czerwonych” w walce o finał w Madrycie. By spełniło się marzenie o awansie do elity, podczas zmagań w Krakowie, Kenia ponownie musi znaleźć się poza pierwszą czwórką, a Polska musi wypchnąć z czołówki Ugandę lub Belgię i zająć przynajmniej drugie miejsce. Plan być może trudny, ale na pewno możliwy do realizacji!

Klasyfikacja generalna kwalifikacji do World Series:
1. Chiny 40 pkt.
2. Argentyna 34 pkt.
3. Belgia 28 pkt.
4. Uganda 28 pkt.
5. Kenia 26 pkt.
6. Polska 22 pkt.

Biuro Prasowe PZR

Rugby TAG

Ostatnie wyniki

Edach Budowlani Lublin
45 21
Budmex Rugby Białystok
Life Style Catering RC Arka Gdynia
36 14
KS Budowlani WizjaMed Łódź
Awenta Pogoń Siedlce
37 10
Energa Ogniwo Sopot
RzKS Juvenia Kraków
13 33
ORLEN Orkan Sochaczew

Ekstraliga Rugby 2024/2025

1 Awenta Pogoń Siedlce 11 51
2 ORLEN Orkan Sochaczew 11 44
3 Energa Ogniwo Sopot 11 38
4 Life Style Catering RC Arka Gdynia 11 37
5 RzKS Juvenia Kraków 11 24
6 Edach Budowlani Lublin 12 23
7 KS Budowlani WizjaMed Łódź 11 15
8 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 11 9
9 Budmex Rugby Białystok 11 0
# Polskie Rugby # Polski Związek Rugby

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Aby dowiedizeć się więcej jak zmienić ustawienia dotyczące cookies w Twojej przeglądarce internetowej przejdź pod adres.