07/03/2024

Już od najbliższego piątku, 08 marca br. Reprezentacja Polski Kobiet w Rugby 7 rozpocznie zmagania w drugim turnieju kwalifikacyjnym do prestiżowego cyklu HSBC SVNS, tym razem rozgrywanym w Montevideo w Urugwaju. Julianna Schuster wskazuje, że kluczowy będzie już pierwszy mecz z Czechami, który może ustawić dla Polek cały turniej.

Nasza reprezentacja przebywa w Montevideo od 04 marca br. Krótko po przylocie nasze zawodniczki rozpoczęły przygotowania do bardzo ważnego z punktu widzenia klasyfikacji generalnej turnieju World Rugby HSBC Sevens Challenger, który będzie rozgrywany w dniach 08-03.2024, w piątek, sobotę i niedzielę. Te kluczowe w procesie kwalifikacji do World Series zawody, poprzedziło zgrupowanie w Tunezji, a także krótkie obozy treningowe w kraju.

- Dziewczyny wróciły bardzo zadowolone. Tunezja pozwoliła na przygotowania w warunkach zbliżonych do tego, co zastałyśmy w Urugwaju. Będziemy tutaj rywalizować na sztucznej murawie, a wszystkie, czy to w Gdańsku, czy w Poznaniu czy w Warszawie trenowałyśmy również na sztucznej nawierzchni, pod balonem i to powinno wyjść nam na plus. Myślę, że nie będziemy mieć aż tak „zamulonych” nóg, jak to było w Dubaju. Tam była bardzo miękka trawa, a dla nas, w okresie zimowym, to jednak spora różnica i bardzo to odczułyśmy - mówi Julianna Schuster, która dołączyła do drużyny już po powrocie kadry z Tunezji.

- W poniedziałek miałyśmy trening wprowadzający, o godzinie 17 tutejszego czasu, kiedy będziemy rozgrywać swoje pierwsze piątkowe spotkanie. Jeśli chodzi o pogodę, jakiegoś dużego szoku nie miałyśmy, temperatura nie jest zabójcza, jest nieco wietrznie. Czujemy się komfortowo, minęło zmęczenie lotem, tak że powinno być dobrze. Już tutaj trenowałyśmy na trawie, a przydałyby się zajęcia na sztucznej nawierzchni. Rano trenujemy na siłowni, na obiekcie, na którym będziemy rozgrywać turniejowe spotkania, natomiast popołudniami zajęcia są już na boisku - opisuje pierwsze dni w Urugwaju nasza zawodniczka.

Polki w grupie zmierzą się z Czeszkami, reprezentantkami Paragwaju i Chin. Z rywalkami ze Starego Kontynentu, bardzo dobrze znanymi podopiecznym Janusza Urbanowicza, „Biało-Czerwone” zmierzą się już w pierwszym meczu turnieju i zdaniem Schuster to będzie klucz do sukcesu w tej imprezie. - Dla nas najważniejszy będzie pierwszy mecz z Czeszkami, bardzo dużo będzie od tego zależało. Przede wszystkim nasze morale, jak to wszystko sobie poukładamy. Musimy wygrać ten mecz też w głowie. Nie jesteśmy od nich słabsze, one też mają podobne warunki treningowe do naszych, jesteśmy pod tym względem na podobnym poziomie. Dużo będzie zależało od dynamiki, bo technicznie gramy lepiej niż one. Zobaczymy, jak wytrzymamy to spotkanie fizycznie. Musimy też grać w ataku bardziej agresywnie, łamać ich linie obrony.

- Musimy dać z siebie 200 procent, nie możemy odpuścić ani sekundy w tym pierwszym meczu. Wszystko musi być dopięte na ostatni guzik, nie może nas zjeść stres. Każda z nas wie, o co walczy. Mamy kilka celów do spełnienia w tym sezonie, ale jesteśmy tutaj, żeby pokazać, na co pracowałyśmy przez tyle lat i co jeszcze możemy osiągnąć – dodaje zawodniczka Biało-Zielonych Ladies Gdańsk.

Kwalifikacje do World Series to tak naprawdę dopiero pierwszy z celów, jakie stawiają sobie nasze zawodniczki. Później czekają je jeszcze mistrzostwa Europy, a następnie turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Monako, gdzie Polki staną przed historyczną szansą awansu na te najważniejszą imprezę czterolecia. I jak przekonuje Julianna Schuster, już teraz „Biało-Czerwone” szykują się do tych startów.

- Nie można mówić, że jest za wcześnie. Przygotowując się do sezonu już na początku trzeba brać pod uwagę wszystkie swoje cele, patrzeć długofalowo, a nie tylko na tydzień czy miesiąc przed. Challengery, mistrzostwa Europy i turniej kwalifikacyjny w Monako zostały uwzględnione w naszym cyklu przygotowań. Nie oczekujmy, że już teraz nasza forma będzie najwyższa, ona może jeszcze falować, bo głównym celem pozostaje kontynentalny czempionat i walka o igrzyska, ale w sezonie mamy wiele ważnych imprez i na każdej trzeba pokazywać się z jak najlepszej strony.

Polki rozpoczną zmagania w piątek (08.03.2024) meczem z Czeszkami o 16:58 polskiego czasu. Następnie o 21:48 zmierzą się z Paragwajem. W sobotę (09.03.2024) o 17:05 stoczą bój ze zwyciężczyniami turnieju w Dubaju i wielkimi faworytkami zmagań – Chinkami. Od tych trzech meczów grupowych zależy dalszy los rywalizacji. „Biało-Czerwone” w Montevideo muszą znaleźć się w pierwszej czwórce, by zachować szansę na awans do wielkiego finału cyklu w Madrycie. Tam cztery najlepsze zespoły World Rugby HSBC Sevens Challenger zagrają z czterema najsłabszymi drużynami HSBC SVNS World Series o prawo gry w elicie.

Biuro Prasowe PZR

Rugby TAG

Ostatnie wyniki

Edach Budowlani Lublin
45 21
Budmex Rugby Białystok
Life Style Catering RC Arka Gdynia
36 14
KS Budowlani WizjaMed Łódź
Awenta Pogoń Siedlce
37 10
Energa Ogniwo Sopot
RzKS Juvenia Kraków
13 33
ORLEN Orkan Sochaczew

Ekstraliga Rugby 2024/2025

1 Awenta Pogoń Siedlce 11 51
2 ORLEN Orkan Sochaczew 11 44
3 Energa Ogniwo Sopot 11 38
4 Life Style Catering RC Arka Gdynia 11 37
5 RzKS Juvenia Kraków 11 24
6 Edach Budowlani Lublin 12 23
7 KS Budowlani WizjaMed Łódź 11 15
8 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 11 9
9 Budmex Rugby Białystok 11 0
# Polskie Rugby # Polski Związek Rugby

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Aby dowiedizeć się więcej jak zmienić ustawienia dotyczące cookies w Twojej przeglądarce internetowej przejdź pod adres.