W dniach 07-08.06 miałem przyjemność poprowadzić szkolenie IRB Match Official Level 1, które odbyło się w Trójmieście. Rekordowo liczna grupa – składająca się z 5 Pań i 23 Panów zebrała się w hotelu Oliwia w Gdańsku.
SOBOTA:
Zgodnie z przyjętym planem zajęć rozpoczęliśmy od wykładu teoretycznego i prac w grupach dotyczących roli sędziego oraz jego obowiązków. Następnie wybraliśmy się na boisko, gdzie na uczestników czekała seria zadań praktycznych. Najpierw ćwiczyliśmy gesty sędziowskie, następnie procedurę wiązania młyna, by zakończyć praktyczną zabawą w sędziowaniu paryżanki. Po ćwiczeniach wróciliśmy do sali, gdzie dokończyliśmy zajęcia przygotowując się do niedzielnego turnieju.
NIEDZIELA:
W niedzielę nasi kandydaci zostali podzieleni na 4 grupy: 2 z nich sędziowały mecze mini-żaków (rugby TAG), 1 grupę żaków i jedna młodzików oraz 7-ki kadetów. Każdy z uczestników miał okazje sprawdzić się zarówno w roli sędziego głównego, jak i asystenta, a przy meczach 7-ek również w roli sędziego pola punktowego. Spotkania naszych kursantów były bacznie śledzone przez grupę doświadczonych arbitrów (Marcina Zeszutka, Łukasza Jasińskiego, Mirosława Szczepańskiego i mnie), którzy na bieżąco dawali młodszym koleżankom i kolegom wskazówki odnośnie ich występów. Po blisko 8 godzinach w ogromnym upale wszyscy byli padnięci, ale zadowoleni i bogatsi o nowe doświadczenia.
PODSUMOWANIE:
Grupa była nie tylko bardzo liczna, ale też bardzo zróżnicowana pod względem rugbowego doświadczenia, co było dla mnie, jako prowadzącego zajęcia dużym wyzwaniem. Mieliśmy w grupie osoby, które nigdy nie grały w rugby, jak i byłych mistrzów kraju czy reprezentantki Polski, co w jakimś sensie było jednak pomocne przy podziale grup pod kątem niedzielnych spotkań. Dodatkowo warto podkreślić, że gościliśmy m.in. osoby z ośrodków, gdzie nasze Kolegium nie ma swoich przedstawicieli: Bielska Białej, Rudy Śląskiej (najliczniejsza ekipa) Jarocina, Częstochowy, Wrocławia, Pabianic, czy Białegostoku – mam nadzieję, że będą działać w swoich Okręgach i tworzyć tam lokalne struktury sędziowskie umożliwiające chociażby obsadę podobnych jak niedzielna imprez. Kilkoro kandydatów wykazało się naprawdę sporymi umiejętnościami i mam nadzieję, że część z nich już niebawem zobaczymy na ligowych boiskach.
Relacjonował, Tomasz Jarowicz
Zdjęcia autorstwa kursantki – Sylwii Hain.