13/01/2024

W sobotę, 13 grudnia br., drugi dzień pierwszego turnieju World Rugby HSBC Sevens Challenger w Dubaju zaczął się dla Polek wyśmienicie. O poranku pokonały Hong Kong 33:0 i awansowały do ćwierćfinału, jako najlepsza drużyna z drugiego miejsca. Pech sprawił, że „Biało-Czerwone” trafiły tam na główne faworytki – Chinki, które w bezpośrednim starciu okazały się lepsze, triumfując 31:10. Naszej drużynie została walka o piątą lokatę, która pozwoli im zostać w grze o realizację marzeń.

W meczu z Hong Kongiem, Polki szybko narzuciły rywalkom swoje tempo gry. Co więcej doskonale spisywały się w obronie. Nawet kiedy przeciwniczki stwarzały zagrożenie, potrafiły nie tylko zatrzymać ich natarcie, ale również zmusić do błędu lub odebrać piłkę. Pięć przyłożeń zdobytych w tym spotkaniu przez zespół prowadzony przez Janusza Urbanowicza przesądził kwestię zwycięstwa.

- Było to dla nas bardzo ważne starcie, bo decydował o wyjściu z grupy. Wygrałyśmy 33:0, ale mecz był dość zacięty. Szkoda trochę wczorajszej przegranej z Argentyną. Kłuje nas to wciąż w sercu, ale musimy nad tym przejść. Jesteśmy zadowolone z miejsca, w którym jesteśmy. Jesteśmy razem, jesteśmy drużyną, jesteśmy wszystkie zdrowe i wierzymy, że zajdziemy daleko. Temperatura może nie ułatwia nam gry, bo przyjechałyśmy tu z zimnego kraju, w przeciwieństwie do kilku drużyn, które przywykły grać w takich warunkach, ale walczymy – zapewniała Sylwia Witkowska.

Polkom w ćwierćfinale nie zabrakło determinacji, ale zabrakło… okazji do gry. W pierwszej połowie nie zdołały wywalczyć żadnej piłki po wznowieniu, ani zmusić Chinek do znaczącego błędu. Tym samym to przeciwniczki prowadziły grę i wygrały tę część spotkania 19:0. W drugiej odsłonie Azjatki dwukrotnie zameldowały się na polu punktowym, przesądzając o losach spotkania, ale „Biało-Czerwone” pokazały charakter. Poderwały się do walki i w końcówce zdobyły dwa przyłożenia – jedno z nich zaliczyła debiutująca w seniorskiej kadrze Oliwia Krysiak.

- Mecz nie układał się po naszej myśli. Cały czas byłyśmy w obronie, a wówczas zawodnik bardziej męczy się zarówno mentalnie i fizycznie. Brakuje nam trochę spokoju i współpracy – analizowała kapitan Natalia Pamięta.

- Na pewno trzeba wyróżnić młodą Oliwkę Krysiak. Debiutując w kadrze seniorskiej zdobyła przyłożenie w meczu z wymagającym przeciwnikiem. To pokazuje, że prognozy na przyszłość są optymistyczne, bo zespół się rozwija, przychodzą nowe zawodniczki. Musimy więc podnieść głowy do góry i wziąć się do pracy, bo mamy ogromny potencjał – dodała Pamięta.

W niedzielę Polki czeka ostatni mecz turnieju. O 12:15 polskiego czasu zagrają z Belgią o piąte miejsce. Mecz będzie mieć ogromne znaczenie przed pozostałymi dwoma turniejami w Montevideo i Krakowie, ponieważ zwycięstwo pozwoli naszej drużynie pozostać w bezpośrednim sąsiedztwie pierwszej czwórki i zachować szansę na grę w wielkim finale w Madrycie.

Biuro Prasowe PZR

Rugby TAG

Ostatnie wyniki

Edach Budowlani Lublin
45 21
Budmex Rugby Białystok
Life Style Catering RC Arka Gdynia
36 14
KS Budowlani WizjaMed Łódź
Awenta Pogoń Siedlce
37 10
Energa Ogniwo Sopot
RzKS Juvenia Kraków
13 33
ORLEN Orkan Sochaczew

Ekstraliga Rugby 2024/2025

1 Awenta Pogoń Siedlce 11 51
2 ORLEN Orkan Sochaczew 11 44
3 Energa Ogniwo Sopot 11 38
4 Life Style Catering RC Arka Gdynia 11 37
5 RzKS Juvenia Kraków 11 24
6 Edach Budowlani Lublin 12 23
7 KS Budowlani WizjaMed Łódź 11 15
8 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 11 9
9 Budmex Rugby Białystok 11 0
# Polskie Rugby # Polski Związek Rugby

Ta strona używa plików cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Aby dowiedizeć się więcej jak zmienić ustawienia dotyczące cookies w Twojej przeglądarce internetowej przejdź pod adres.