Skuteczny lobbing Polaków.
Mistrzostwa odebrane Rosjanom odbędą się u nas!
Mistrzostwa Europy w siedmioosobowej odmianie rugby, które początkowo miały odbywać się w Rosji, zostaną rozegrane w Krakowie. Choć Polska nie należy do rugbowych potęg to skuteczny lobbing ministra sportu Kamila Bortniczuka i władz Polskiego Związku Rugby sprawił, że będziemy gościć najlepszych zawodników w tej dyscyplinie w naszym kraju.
W dniach 1-3 lipca br., na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie, o prymat na Starym Kontynencie walczyć będzie po dziesięć najlepszych drużyn kobiecych i męskich. Początkowo turnieje mistrzowskiej rangi miały odbywać się w Rosji, jednak po inwazji tego kraju na Ukrainę nowym gospodarzem czempionatu została Polska.
Mocny lobbing Polaków
Po inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego br. najeźdźcy spotkali się z niemal natychmiastowym potępieniem, a po pierwszym szoku przyszło szybkie otrzeźwienie i pakiet sankcji, w tym również tych sportowych. Kolejne federacje zaczęły wykluczać Rosjan ze swoich szeregów i odbierać im organizację turniejów rangi mistrzowskiej.
Rada Dyrektorów Rugby Europe już 1 marca br. podjęła decyzję, że turnieje mistrzostw Europy w rugby 7 nie odbędą się w Rosji. I właśnie wtedy zaczęło się poszukiwanie nowego gospodarza, który mógłby przejąć rywalizację męską i żeńską.
Nasz kraj od samego początku bardzo mocno zaangażował się w usuwanie Rosjan na margines sportu i był w awangardzie nakładania sankcji. Przejął siatkarskie mistrzostwa świata, a jak się okazało, również rugbowe mistrzostwa Europy.
W lobbing na rzecz tej sprawy włączył się minister sportu Kamil Bortniczuk, od samego początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę stojący na stanowisku, że należy bardzo dotkliwie i konsekwentnie ukarać agresora. Wspierany przez prezesa Polskiego Związku Rugby Dariusza Olszewskiego bardzo chciał, by kolejna wielka impreza, odebrana Rosji, odbyła się w Polsce.
I 5 maja br. oficjalnie ogłosił, że zorganizujemy turnieje mistrzostw Europy! - Cieszę się, że Polsce została powierzona organizacja mistrzostw Europy w Rugby 7, które pierwotnie miały odbyć się w Moskwie. Rosja w wyniku agresji na Ukrainę traci prawo do przeprowadzenia kolejnych międzynarodowych zawodów sportowych. To pokazuje, że bezkompromisowe sankcje w obszarze sportu, o które jako Ministerstwo Sportu i Turystyki apelujemy od początku wojny, są skuteczne, a presja sportowa ma sens - mówi minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk.
Dwa turnieje, jeden komplet medali
Polska miała już wcześniej doświadczenie w organizacji turnieju mężczyzn, ale nasze wicemistrzynie Europy jak dotąd nie miały okazji zaprezentować się przed własną publicznością. A należą do ścisłej europejskiej czołówki i przy nieobecności Rosjanek będą ponownie walczyć o medale.
Teraz również i nasza żeńska drużyna, prowadzona przez Janusza Urbanowicza, będzie miała okazję zaprezentować się przed polską publicznością. Turniej u nas zostanie zorganizowany w dniach 1-3 lipca br. na stadionie, na którym swoje ligowe mecze rozgrywa na co dzień piłkarska drużyna Wisły Kraków.
Mistrzostwa Europy w Rugby 7 odbywają się na zasadach dwóch turniejów. Pierwszy z nich zostanie rozegrany w Lizbonie, drugi w Krakowie. O medalach zadecydują wyniki łączne z obu imprez. Medale wręczone zostaną w naszym kraju.
Wielka szansa na rozwój
Rugby 7, czyli odmiana olimpijska, ma dzięki temu wielką szansę na rozwój w naszym kraju. Zeszłoroczny sukces żeńskiej reprezentacji, która ustąpiła tylko Rosjankom i stanęła na drugim stopniu podium mistrzostw Europy, a także jej debiut w prestiżowych rozgrywkach World Seven Series sprawiają, że o dyscyplinie zrobiło się głośno.
Teraz odebrany Rosjanom czempionat zostanie rozegrany w Polsce i to na rok przed Igrzyskami Europejskim, gdzie również będziemy oglądać zmagania w rugby siedmioosobowym, co daje dyscyplinie kolejny bodziec do rozwoju. - Polskie rugby jest na fali wznoszącej. Przed rokiem nasze reprezentantki wywalczyły wicemistrzostwo Europy. Osiągnęły tym samym historyczny sukces, który poskutkował zaproszeniem na dwa prestiżowe turnieje z cyklu World Sevens Series. Biało-Czerwone udowodniły tam, że są coraz bliżej światowej czołówki. W kwietniu świętowaliśmy awans naszej męskiej reprezentacji piętnastoosobowej do Rugby Championship. Rozwijamy się również organizacyjnie, co doceniła europejska federacja, powierzając nam organizację finałowego turnieju mistrzostw Europy. To wielki zaszczyt i wyzwanie, by w Krakowie stworzyć niezapomniane wydarzenie - podkreślał Dariusz Olszewski.
Biuro Prasowe PZR
