Porażka Nowej Zelandii w meczu z Irlandią to najważniejsza wiadomość drugiej rundy eliminacji grupowych Pucharu Świata Kobiet rozgrywanego we Francji.
W 11 minucie Kazachstan wygrywał z USA 7:0, ale to było wszystko na co było go stać. Amerykanki jeszcze przed przerwą zdobyły trzy przyłożenia na 15:7, a po zmianie stron jeszcze pięć. Australia już w pierwszej minucie prowadziła z Walia 3:0, Wyspiarki pierwsze punkty z karnego zdobyły dopiero przy stanie 22:0. Na pierwsze punkty w meczu Anglia - Hiszpania trzeba było czekać do 22 minuty, kolejne zdobywały zawodniczki Czerwonej Róży do stany 38:0, dopiero wtedy pierwszy i ostatni raz ich obronę przełamały Hiszpanki. Kanadyjki prowadziły z Samoa 7:0 gdy boisko z żółtą kartką opuściła Rita Lilii, nim wróciła było 14:0. Faworytki zwolniły dopiero po czwartym przyłożeniu i punkcie bonusowym, pozwoliło to dziewczynom z Samoa na honorowe punkty.
Nowa Zelandia po karnym i przyłożeniu prowadziła 8:0, zespół Irlandii przed przerwą zmniejszył dystans do jednego punktu zdobywając przyłożenie i podwyższenie. Po przerwie Nowa Zelandia odskoczyła o 3 punkty po rzucie karnym, jednak nie na długo. Przełom nastąpił w 60 minucie, Alison Miller zdobyła przyłożenie, a po podwyższeniu Niamh Briggs Irlandia prowadziła 14:11. Pięć minut później obrończynie tytuły wyrównały po karnym Kelly Brazier, ale ostatnie słowo należało do Niamh Briggs, celny kop w 70 minucie zapewnił zwycięstwo Irlandii. W ostatnim meczu rundy Francja gładko pokonała Południową Afrykę 55:3 prowadząc do przerwy 31:3.
Wyniki
USA v Kazachstan 47:7 (15:7)
Australia v Walia 25:3 (17:0)
Anglia v Hiszpania 45:5 (17:0)
Kanada v Samoa 42:7 (21:0)
Nowa Zelandia v Irlandia 14:17 (8:7)
Francja v RPA 55:3 (31:3)
Zdjęcia: Twitter/FFR i IRB
