Ubiegły weekend (4-5.7.2015) dzięki zaproszeniu Budapest Frogs (Organizatorów 3-ciej edycji Budapest 7’s) miałam olbrzymią przyjemność dołączenia do międzynarodowego zespołu sędziów i wzięcia udziału w międzynarodowym turnieju rugby 7 w stolicy naszych Bratanków – Węgier.
Turniej zgromadził drużyny z wielu krajów Europy (i nie tylko!) – Anglia, Szkocja, Francja, Szwajcaria, Niemcy, Holandia, Węgry, Polska i Zjednoczone Emiraty Arabskie, które konkurowały w 3 kategoriach – Turniej Panów Elite, Turniej Panów Social i Turniej Pań.
Równie międzynarodowy był zespół sędziów: Titho, Jose, Roger (Hiszpania), Stefan i Hanka (Czechy), Petra, Csaba, Norbert (Węgry), Carlos (Argentyna) wraz z managerem Gergely (Węgry).
Panujący okrutny upał nie przeszkodził w bardzo sprawnym przeprowadzeniu zawodów, które obfitowały w naprawdę ciekawe rugbowo pojedynki. Jednocześnie atmosfera stworzona przez Organizatorów i wszystkie drużyny pozwoliła na czerpanie prawdziwej radości z gry i wspólnej zabawy.
W ramach rozgrywek miałam przyjemność poprowadzenia 5 spotkań, w tym Półfinału Cup i Finału Cup Pań, w którym spotkały się drużyny Dubay Wasps („Siostrzany” klub London Wasps, składający się m.in. z wielu byłych zawodników Os, którzy z przyczyn zawodowych przeprowadzili się do Dubaju) z Hungarian University (w dużej części stworzona z zawodniczek reprezentacji Węgier). Panie pokazały naprawdę ciekawą kombinacyjną grę ręką, szybkie i sprawne przegrupowania oraz emocjonujące przyłożenia (w tym jeden 80-metrowy rajd zawodniczki z Węgier, którą do niemal ostatniego metra ścigała najszybsza zawodniczka Os i…ja). Końcowy wynik 19-14 i olbrzymia radość z wygranej po prawdziwym boju Pań z Dubaju.
Finał Panów rozegrany między ProjecX Waterboys ze Szkocji i Blake’s Angels z Holandii był najbardziej emocjonującym pojedynkiem dnia. Obydwie drużyny mają na koncie sukcesy na największych turniejach (m.in. Amsterdam czy Dubaj Sevens), więc byliśmy świadkami walki na bardzo wysokim poziomie, dopingiem wszystkich drużyn i kibiców od pierwszej do ostatniej minuty. Szkoci 4 puntkami pokonali swoich rywali – końcowy wynik 21-17.
3-cia połowa to już tylko zabawa do białego rana.
Z wielką przyjemnością wezmę udział w kolejnej przyszłorocznej edycji (1-wszy weekend lipca 2016) i zachęcam do tego polskie kluby!
Przede mną wraz z Kolegami Finałowy Turniej Seniorów w Gnieźnie, a potem 2 tygodnie odpoczynku i kolejna przygoda z gwizdkiem - Stockholm 10’s.
Kilka linków do relacji z turnieju:
http://indafoto.hu/hjg/budapest_7s_rugby_tournament
https://www.facebook.com/Budapest7s
Już z Warszawy relacjonowała Aneta.
